Lukas Podolski udzielił kolejnego wywiadu niemieckim mediom. Tym razem porozmawiał z Bild-TV i nie zabrakło poruszenia kontrowersyjnych tematów.
Piłkarz Górnika Zabrze zabrał między innymi głos w sprawie plebiscytu Złotej Piłki. Zdaniem 36-latka, w obecnej formie konkurs ten nie ma sensu: – Gówno mnie on obchodzi. Nie zawsze wszystko jest sprawiedliwe. Wybory mają wiele wspólnego z polityką, sławą, tym jak ktoś się prezentuje. Uważam, że wyboru powinno się dokonywać na podstawie konkretnej pozycji. Najlepszego na świecie nie da się wyrazić żadną skalą.
Na tym nie koniec, bo w rozmowie z Bild-TV, Podolski broni również Joshuę Kimmicha. Piłkarz Bayernu Monachium jest krytykowany za brak szczepienia. Zarzuca mu się również hipokryzję, gdyż wraz z Leonem Goretzką jest autorem akcji charytatywnej „We kick corona”, mającej na celu zbieranie środków na walkę z pandemią.
– W Niemczech mówi się o nim, jakby był przestępcą. To niesprawiedliwe, że Joshua jest za to ganiony. Jesteśmy wolnym krajem i każdy może sam decydować o tym, co robi. Uważam, że to niesprawiedliwe, że Kimmichowi wyrządza się krzywdę. To jego sprawa. Ludzie mają już dość pandemii koronawirusa. Myślę, że jesteśmy przez to nerwowi – stwierdził Podolski.
W bieżącym sezonie Ekstraklasy Podolski zaliczył dziewięć występów – nie strzelił gola i zanotował jedną asystę.
Czytaj także:
Fot.Newspix
