Krótka piłka. Wszystko, co powinieneś wiedzieć o wczorajszym Deadline Day

Czy nam się to podoba czy nie, obecne media piłkarskie przez 365 dni żyją transferami i plotkami, które ich dotyczą. Dwa razy do roku dostają jednak prawdziwego pierdolca. Okno się zamyka, a proces ten relacjonowany jest minuta po minucie. W Anglii – specjalne transmisje, eksperci w studio, łączenie się na żywo z reportami, którzy warują pod budynkami klubowymi. Cuda na kiju. U nas – mniej lub bardziej udane próby wczucia się w ten klimat.

Skoro już po wszystkim (przynajmniej w tych najważniejszych ligach) i można spokojnie wrócić do ploteczek i wymysłów, wypada ten czas podsumować. Wszystko, co wydarzyło się podczas wczorajszego zamykania okna transferowego i z jakichś powodów uznaliśmy, że to istotne, znajdziecie poniżej.

1. Największe bomby? Trzeba to sobie jasno powiedzieć – były tylko dwie. I to w dodatku takie, których siła rażenia owszem, robi wrażenie, ale raczej tylko lokalnie. W centrum uwagi Chelsea Londyn. Transfery „z i „do” klubu. Londyn opuścił Andre Schuerrle, który zdecydował się na powrót do ojczyzny. 32 miliony euro plus 5 w bonusach. I to za zawodnika, który w orkiestrze Jose Mourinho nie grał pierwszych skrzypiec! W lidze niemieckiej tylko za Mario Goetze i Javiego Martineza płaciono więcej. Wolfsburg dał jasno do zrozumienia reszcie Bundesligi, że miejsce za plecami Bayernu Monachium jest zarezerwowane.

2. Do Chelsea trafił natomiast Juan Cuadrado z Fiorentiny. Tym, którzy oglądali mundial, a na co dzień nie interesują się Serie A, nie trzeba chyba przypominać, że to kozak. Tylko w tym sezonie lekko obniżył loty. Universal soldier, gość może grać na kilku pozycjach. Za komfort posiadania go w swoich szeregach Romek Abramowicz musiał wyłożyć nieco ponad 33 miliony euro.

3. W przeciwnym kierunku powędrował Mohamed Salah, ale to zdecydowanie mniejszy kaliber.

4. Po 19 latach (!) i 15 zdobytych trofeach (!!) Old Trafford opuścił Darren Fletcher. Być może nigdy nie był to zbyt efektowny piłkarz, ale przyzwyczailiśmy się już, że w środku pola w koszulce Czerwonych Diabłów gra ten blondas. 31-letni pomocnik trafił do West Bromwich Albion.

5. Kolejne rozstanie po dłuższym czasie – Aaron Lennon został wypożyczony z Tottenhamu do Evertonu. Ten „karakan” biegał po prawym skrzydle zespołu z White Hart Lane prez dekadę.

6. Skoro jesteśmy już przy Tottenhamie, sporo mówi się o nowym nabytku Kogutów. Chłopak nazywa się Dele Alli, ma 18 lat i w Londynie liczą, że za kilka lat pociągnie ten wózek. Milton Keynes Dons otrzymało za niego 5 milionów funtów.

7. Marcin Wasilewski powalczy o miejsce w środku Leicester z Robertem Huthem, znanym i lubianym (chyba tylko przez kibiców drużyn, w których gra) rzeźnikiem. Dogadają się.

8. Byliśmy również świadkami grupowej przeprowadzki. Pięciu piłkarzy Newcastle United trafiło na zasadzie wypożyczenia do Glasgow Rangers. Mniejsza o nazwiska – te na kolana nie rzucają – ale deal podejrzany. Właśnie otworzona została szkocka filia klubu z St James’ Park?

9. Lekko cuchnie również transakcja wykonana przez Manchester United. Czerwonym Diabłem został Andy Kellett. Kto to? Sami chcielibyśmy wiedzieć, ale nie śledzimy rozgrywek czwartej ligi angielskiej. Właśnie na tym poziomie terminował wypożyczony z Boltonu 21-latek. Furory nie robił, a łapska po niego wyciągnął van Gaal.

10. Z transakcji nie do końca typowych: Lucas Ocampos na zasadzie wypożyczenia trafił przeniósł się do Marsylii. AS Monaco oddało swojego piłkarza do zespołu rywala w wyścigu o mistrzostwo Francji (siedem punktów różnicy w tabeli Ligue 1). Czyli rozbiórka drużyny trwa. L’Equipe podało, że w przypadku awansu OM do Ligi Mistrzów zawodnik zostanie wykupiony na stałe za 10 milionów euro.

11. Na Stary Kontynent nie wróci Tim Cahill. Było poważne zainteresowanie ze strony klubów angielskich, ale Australijczyk wybrał ofertę z Chin. Że niby rosnący rynek, nowe wyzwanie itd. Wielka szkoda.

12. Może to kogoś zainteresuje – Edgar Cani, ulubieniec warszawskich kibiców, trafił do Leeds United. Nie do końca rozumiemy ten ruch, w Serie B piłkarz furory nie robił, ale cóż – czasy Marka Viduki w Leeds już dawno minęły.

13. Zmieniamy na chwilę kontynent. Nicolas Lodeiro zamienił Corinthians Sao Paulo na Boca Juniors. Wiadomo co to oznacza. Urugwajczyk będzie próbował wskoczyć w buty po Juanie Romanie Riquelme.

14. Dmytro Czyhrynski, którym PODOBNO interesowała się Legia, zostaje w ojczyźnie. Trafił do Dnipro, hajs się musi zgadzać.

15. Na koniec Włochy. Alessandro Matri ponownie wylądował w Juventusie. Roma wypożyczyła z Cagliari Victora Ibarbo. Milan ściągnął do siebie Lukę Antonellego i Gabriela Palettę. Santon znów w Interze. Było jeszcze kilka mniej znaczących ruchów.W skrócie: bieda.

Tyle. Wszystkie pozostałe transakcje dotyczą leszczy i płotek, na które szkoda naszego i waszego czasu. Po co było się tak wczoraj spinać?