Jest już właściwie w stu procentach pewne, że Leo Messi lada dzień trafi do Paris Saint-Germain. Ale działacze francuskiego klubu wcale nie maja zamiaru zaprzestać wzmacniania zespołu. Wciąż kombinują, jak dołączyć do zespołu Paula Pogbę.
Nie jest tajemnicą, iż Manchester United mocno chciałby zatrzymać w swoich szeregach francuskiego pomocnika. Jakiś czas temu “Czerwone Diabły” przedstawiły nawet Pogbie propozycję nowej umowy. Jednak reprezentant Francji na razie nie przedłużył kontraktu z angielskim klubem i wielce prawdopodobne, że w ogóle tego nie zrobi, by w przyszłym sezonie przenieść się za darmo do PSG. Tak wynika z doniesień portalu The Athletic.
Pogba za rok trafi do Paryża?
Jeżeli paryżanom uda się ściągnąć Messiego, prawdopodobnie będzie to koniec ich transferowego szaleństwa w tym okienku. Wcześniej do klubu trafili już bowiem Sergio Ramos, Georginio Wijnaldum, Gianluigi Donnarumma oraz Achraf Hakimi. Wiadomo, że przedstawiciele PSG potrafią robić rozmaite uniki jeżeli chodzi o trzymanie się zasad Finansowego Fair Play, ale nawet oni nie mogą się przecież zagalopować. Dlatego nie chcą dokonywać transferu definitywnego Pogby – wolą zaczekać, aż graczowi Manchesteru skończy się kontrakt, podobnie zresztą jak Messiemu, Ramosowi, Wijnaldumowi czy Donnarummie.
Z drugiej strony, mogą się w Paryżu przeliczyć, bo i United dokonali tego lata poważnych wzmocnień. Na Old Trafford trafił Jadon Sancho, pewny wydaje się także transfer Raphaela Varane’a. Być może udany sezon przekona Pogbę, by jednak pozostać w ekipie dowodzonej przez Ole Gunnara Solskjaera. Będzie o to jednak trudno. Przedstawiciel Pogby, super-agent Mino Raiola, wielokrotnie krytykował Manchester United za podejście do francuskiego pomocnika.
fot. NewsPix.pl