Pochettino dalej nie przekonuje. Lille sięgnęło po Superpuchar

Niby to tylko Superpuchar, a PSG nie wystawiło najmocniejszego składu, ale i tak ich opinia zyska kolejną skazę. Paryżanie nie byli w stanie pokonać Lille, dzięki czemu Jocelyn Gourvennec ma tyle samo trofeów co Mauricio Pochettino. 

Jest to osiągnięcie o tyle niezwykłe, że szkoleniowiec Lille nie miał dobrej prasy we Francji. Do tej pory prowadził tylko Guingamp oraz Bordeaux. W obu wypadkach bez większych sukcesów, bo nawet gdy z pierwszą ekipą zdobywał Puchar Francji, to chwilę później zaliczał spadek do Ligue2.

Okazało się jednak, że dzisiejszego wieczoru udało mu się przechytrzyć Pochettino. Gourvennec wygrał trenerską potyczkę, chociaż jego Lille – pod względem statystycznym – było dominowane niemal przez całe spotkanie. PSG miało koniec końców ponad 70% posiadania piłki, ale nie potrafiło tego przekuć na realne zagrożenie. Strzały Draxlera i Wijnalduma bez większych problemów odbił Leo Jardim, zaś przy golu Kimpembe sędzia słusznie wskazał, że Francuz znajdował się na spalonym.

Lille natomiast atakowało sporadycznie, ale z przytupem.

Ależ bramka! 😳🚀 Xeka popisał się pięknym uderzeniem z dystansu, musicie to zobaczyć! ⚽️

Czy PSG zdoła odrobić straty w drugiej połowie? #modanafrancję🇫🇷 pic.twitter.com/cDCIZiVJqR

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 1, 2021

Xeka huknął tak, że Keylor Navas po prostu nie miał czego zbierać.

Jak się okazało, wystarczyło to do odniesienia przez Lille ostatecznego zwycięstwa. Tym bardziej dla nich niespodziewanego, że – abstrahując od Gourvenneca – sami mieli dość mocno osłabioną kadrę. Wypadł między innymi Frank Maignan, na ławce zaczął Yazici i Ikone.

PSG kolejny raz musi obejść się smakiem i kolejny raz ich wytłumaczenia mogą zostać skwitowane kwaśnym uśmiechem. Nawet rezerwowy skład, wypełniony jednak takimi zawodnikami jak Kimpembe, Navas, Hakimi, Draxler, Herrera albo Icardi, powinien zaprezentować się znacznie, znacznie lepiej.

Gorzka lekcja dla Pochettino. Francja – na ten moment – okazuje się być niemal równie trudna do zdobycia co Anglia.

Fot.Newspix