Reklama

Jakub Świerczok zagra w Japonii

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

20 lipca 2021, 10:27 • 2 min czytania 90 komentarzy

Piast Gliwice nie tak dawno zdecydował się na wykup Jakuba Świerczoka z Łudogorca Razgard. Milion euro wydawało się dużą ceną, ale istniało spore prawdopodobieństwo, że śląski klub odzyska te pieniądze z nawiązką jeszcze latem. Napastnika przymierzano już do rosyjskiego Zenita St. Petersburg, ale to nie tam trafi Świerczok. Reprezentant Polski zostanie piłkarzem japońskiego Nagoya Grampus.

Jakub Świerczok zagra w Japonii

Nagoya Grampus to trzecia siła minionego sezonu japońskiej ekstraklasy. W trwającym sezonie azjatyckiej Ligi Mistrzów Japończycy awansowali do fazy pucharowej rozgrywek, więc Świerczok powalczy o awans do ćwierćfinału w starciu z koreańskim Daegu. Polak będzie miał też szansę pomóc nowej drużynie w wywalczeniu medalu mistrzostw kraju. Obecnie Nagoya Grampus zajmuje piąte miejsce w lidze i traci punkt do Vissel Kobe.

PODEJŚCIE ZMIENIŁ O 180 STOPNI, CHARAKTER NIE. SYLWETKA JAKUBA ŚWIERCZOKA

cashback na start fuksiarz

Transfery. Jakub Świerczok w Nagoya Grampus

Transfer reprezentanta Polski ma być ogłoszony jeszcze dziś. Informacje o tym, że nowym zespołem Jakuba Świerczoka będzie Nagoya Grampus jako pierwszy podał profil “Transfery Piasta” na Twitterze, nam jednak udało się ustalić szczegóły tego dealu. Klub z Gliwic solidnie zarobi na tej transakcji. Jej warunki to:

Reklama
  • 2 miliony euro podstawy + bonusy (niewielkie) dla Piasta
  • 2,5-letni kontrakt do Świerczoka (do końca sezonu 2023 w Japonii)

Nie jest tajemnicą, że to pieniądze zarobione na tym ruchu pozwoliły Piastowi sięgnąć po Damiana Kądziora. Gliwiczanie zarobili “na czysto” milion euro, a kwota ta może jeszcze wzrosnąć. Sam zainteresowany także może liczyć na bardzo dobry kontrakt w lidze japońskiej. Czyli wszyscy zadowoleni, można się rozejść.

SZYMON JANCZYK

fot. FotoPyK

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
0
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
14
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

90 komentarzy

Loading...