– Czeka nas intensywny czas skautingu, skauci dostarczyli mi rankingi zawodników na poszczególnych pozycjach i teraz analizujemy tę listę. Po sezonie nie będzie urlopów, tylko intensywna praca. Bo każda formacja wymaga świeżej krwi i każdą będziemy chcieli wzmocnić – mówi Maciej Skorża na konferencji prasowej przed meczem z Górnikiem Zabrze.
Skorża zaznaczył też, że chciałby bardziej polskiej szatni. – Brakuje mi Polaków w szatni. Nie mam nic przeciwko zawodnikom spoza Polski, ale chciałbym, by w tej szatni to język polski był językiem wiodącym – stwierdził. Skorża zapewnił również, że Lech szuka zawodników o odpowiednim podejściu mentalnym. – Chcę zawodników świadomych tego, o co gramy. Ma ma marginesu błędu, potrzebujemy zawodników głodnych zwyciężania – zadeklarował.
Szkoleniowiec opowiedział też o tym, jak Lech będzie się przygotowywał do sezonu. Zespół spotka się 14 czerwca, przez dwa dni zawodnicy przejdą szereg badań. Od 29 do 9 lipca Lech wyjedzie na zgrupowanie w Opalenicy i rozegra tam cztery sparingi. – Chciałbym, byśmy grali te mecze w Poznaniu przy publiczności, by zawodnicy oswajali się z powrotem kibiców – zdradza trener. Pewnym jest, że 7 lipca lechici zmierzą się z FC Midtjylland.
Trener Kolejorza stwierdził wprost, ze celem poznaniaków na przyszły sezon jest zdobycie mistrzostwa kraju. – Nie słowa zaprowadzą nas do mistrzostwa, a jakość i zaangażowanie. Wiem, że następny rok to rok stulecia. Mówienie o czymkolwiek innym niż mistrzostwo byłoby minimalizmem. Nie zamieszam się asekurować w tej kwestii – mówi.
fot. FotoPyk