Reklama

Mioduski o przyszłości Wszołka, Gwilii, Szabanowa i Vesovicia

redakcja

Autor:redakcja

01 maja 2021, 12:18 • 2 min czytania 11 komentarzy

Dariusz Mioduski udzielił wywiadu dla WP Sportowych Faktów. Prezes Legii sypnął kilkoma konkretami odnośnie do przyszłości niektórych zawodników.

Mioduski o przyszłości Wszołka, Gwilii, Szabanowa i Vesovicia

Artem Szabanow? Tu sprawa jest prosta, trzeba za gościa wyłożyć pieniądze, w innym wypadku wraca do Dynama Kijów. – W obecnej sytuacji, patrząc na całokształt, to raczej nie byłoby najlepsze rozwiązanie. Najprawdopodobniej więc piłkarz wróci do Kijowa – mówi Mioduski. Niewykluczone, że zabierze ze sobą Nazarija Rusyna, który okazał się kompletnym niewypałem. Legia zabiega o to, by skrócić jego wypożyczenie.

Obsada prawego wahadła, czyli Wszołek i Vesović? W przypadku tego pierwszego, Legia cierpliwie czeka na decyzję. Mioduski: – Chcielibyśmy, żeby został z nami, ale z drugiej strony ja go rozumiem. Jeśli dostanie ofertę o wiele lepszą od Legii, to… To jest jego kariera, jego decyzja. Ale nic nie jest przesądzone. Myślę, że sprawa wyjaśni się ostatecznie w przyszłym tygodniu. Nie jest tak, że rozmowy z nim upadły.

W przypadku Vesovicia pada jasna deklaracja – musi zejść ze swoich zarobków. Piłkarz przez cały sezon leczył kontuzję i na chwilę obecną ciężko powiedzieć, w jakiej wróci formie. Z drugiej strony, przed złapaniem urazu był czołowym zawodnikiem stołecznego klubu. –  Na pewno nie możemy sobie pozwolić na taki kontrakt jak miał Veso do tej pory. To była absolutna czołówka w klubie, natomiast realia trochę się zmieniły. Myślę, że w obecnej sytuacji Veso będzie musiał wziąć część ryzyka w nowym kontrakcie na siebie – komentuje Mioduski na WP Sportowych Faktach.

Prezes Legii wskazał także pozycje, które wymagają wzmocnienia – środek obrony, środek pomocy (jeśli odejdzie Gwilia), konkurent dla Mladenovicia i napastnik. No właśnie, Gwilia. Legia mogła przedłużyć z nim kontrakt automatycznie, gwarantując mu 20% podwyżki. Nie skorzystała z tej opcji uznając, że nie zasługuje na takie zarobki, ale jednocześnie widzi go dalej w drużynie (jeśli będzie miał mniejsze oczekiwania). Pekhart? Oferty za niego przyjdą, lecz Legia rozważy tylko te nie do odrzucenia.

Reklama

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

11 komentarzy

Loading...