Historia trochę w klimacie Wielkanocy – Amkar Perm wraca na futbolową mapę Rosji. Po trzech latach niebytu, klub odbudował swoje podstawy i chce występować w przyszłym sezonie tamtejszej trzeciej ligi.
Amkar Perm powstał w 1994 roku, ale już w 2016 popadł w poważne finansowe tarapaty, zaczynając od dużych opóźnień w kwestii wypłacania piłkarzom pensji. Gdy po kilku latach ze wspierania wycofały się władze administracyjne, klub stanął nad przepaścią.
Historię dopełniła decyzja Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej, który nie przyznał klubowi spod Uralu licencji na sezon 2018/19. To doprowadziło do upadku Amkaru Perm. Nie był on jednak tak długi, jak mogli obawiać się fani tej ekipy. Po trzech latach wróciło do nich życie.
Klub, którym zarządza Walerij Czuprakow, został oficjalnie zarejestrowany. Ponadto, trwają prace nad zgłoszeniem go do przyszłego sezonu trzeciej ligi rosyjskiej. W wystosowanym przez klub komunikacie można też przeczytać, że niebawem ruszą prace nad formowaniem składu, kompletowaniem sztabu trenerskiego oraz szukania odpowiednich sponsorów, którzy uchronią klub przed podobnymi problemami w przyszłości.
W swojej krótkiej historii Amkar Perm ma dwa znaczące sukcesy. Awansował do finału Pucharu Rosji, a także zajął czwarte miejsce w rosyjskiej ekstraklasie.
W latach 2013-2018 ich barw bronił Janusz Gol, trenerem zaś przez krótki okres pozostawał Stanisław Czerczesow.
Fot.FotoPyk