Reklama

Oczekiwaliśmy czegoś więcej. Bezbramkowy remis Leeds z Chelsea

redakcja

Autor:redakcja

13 marca 2021, 15:45 • 3 min czytania 0 komentarzy

Ostrzyliśmy sobie zęby na dzisiejsze starcie Leeds United z Chelsea. “Pawie” na ogół gwarantują dobrą rozrywkę, natomiast The Blues po zmianie trenera bardzo rzetelnie punktują i mają sporą chrapkę, by wskoczyć na ligowe podium. Dlatego jesteśmy delikatnie rozczarowani rezultatem rozegranego na Elland Road spotkania. Nie było to może klasyczne “0:0 po bezbarwnej”, no ale jednych i drugich niewątpliwie stać na coś więcej w ofensywie.

Oczekiwaliśmy czegoś więcej. Bezbramkowy remis Leeds z Chelsea

Zwłaszcza Thomas Tuchel musi chyba urządzić swoim podopiecznym jakiś karny trening strzelecki, bo naprawdę wypadało chociaż raz skierować dzisiaj futbolówkę do siatki. Sytuacji było ku temu dość. O panu mówimy, panie Havertz.

Leeds – Chelsea. Bez bramek do przerwy

Pierwsza połowa dzisiejszego starcia nie przyniosła goli, ale nie można powiedzieć, by była nudna. Zresztą w meczach z udziałem Leeds na ogół trudno o nudę, ponieważ podopieczni Marcelo Bielsy prezentują otwarty futbol niezależnie od klasy przeciwnika.

Podobnie było przeciwko Chelsea.

No i The Blues wydatnie na tym korzystali, ponieważ przed przerwą wykreowali sobie naprawdę sporo klarownych sytuacji bramkowych. Statystyki mówią tutaj wiele – londyńczycy tylko w pierwszej połowie oddali siedem strzałów na bramkę strzeżoną przez Illana Mesliera, w tym trzy celne. “Pawie” odpowiedziały zaledwie jednym uderzeniem. Niech jednak nikt nie pomyśli, że na boisku goście mieli równie miażdżącą przewagę jak w liczbach. Pod bramką Edouarda Mendy’ego także się kilka razy zakotłowało, Senegalczyk popisał się w pierwszej połowie jedną kapitalną interwencją. Choć naturalnie to golkiper Leeds miał znacznie więcej roboty i The Blues byli o wiele bliżej do napoczęcia oponentów. Z łatwością przedostawali się pod pole karne Leeds, zdominowali środek pola. Brakowało tylko postawienia kropki nad i.

Reklama

Nieskutecznością wykazywał się przede wszystkim Kai Havertz, który także na starcie drugiej odsłony meczu miał stuprocentową okazję do wyprowadzenia Chelsea  na prowadzenie, lecz uderzył w sam środek bramki. Meslier – w paru sytuacjach nieco elektryczny – zdołał odbić futbolówkę.

Leeds – Chelsea. I po przerwie też bez goli

Zasadniczo przebieg drugiej połowy można opisać w podobny sposób jak pierwszej. Wyraźna przewaga wciąż była po stronie zespołu Thomasa Tuchela, natomiast gospodarze od czasu do czasu szukali swoich szans po szybkich atakach i stałych fragmentach gry. W 35 minucie boisko musiał opuścić Patrick Bamford i ewidentnie brakowało go później w szeregach United. Leeds nie miało na szpicy odpowiedniego żądła. Choć Mendy znów został w dwóch sytuacjach zmuszony do wykazania się refleksem. To nie było łatwe spotkanie dla bramkarza Chelsea. Z jednej strony – długimi fragmentami po prostu nie miał nic do roboty, nudził się między słupkami. Ale jak już testowano jego czujność, to naprawdę w bardzo poważny sposób.

Chelsea ogólnie rzecz ujmując była bardziej niebezpieczna przed przerwą. Tuchel próbował zmianami rozniecić dogasający ofensywny ogień. Wpuścił na murawę Wernera, Jamesa, Hudsona-Odoi. Niewiele to jednak dało. Im dalej w las, tym rzadziej The Blues realnie zagrażali bramce Leeds. Ogarnął się także Meslier, który w sumie wykonał dziś aż osiem skutecznych interwencji. W paru sytuacjach namieszał, ale generalnie – spisał się na medal. Zmieniał także Bielsa. Argentyński szkoleniowiec w 80 minucie gry wysłał do boju Mateusza Klicha. Reprezentant Polski niewiele jednak wniósł do gry swojego zespołu. To był już ten fragment spotkania, gdy obie ekipy pomału zaczynały się godzić z podziałem punktów.

LEEDS UNITED 0:0 CHELSEA FC

fot. NewsPix.pl

Najnowsze

Anglia

Anglia

Trener Chelsea wstawia się za Mudrykiem. “Wszyscy wierzymy, że jest niewinny”

Arek Dobruchowski
7
Trener Chelsea wstawia się za Mudrykiem. “Wszyscy wierzymy, że jest niewinny”
Anglia

Amorim zaznacza, że nie skreślił Rashforda: Manchester United potrzebuje go

Arek Dobruchowski
4
Amorim zaznacza, że nie skreślił Rashforda: Manchester United potrzebuje go

Komentarze

0 komentarzy

Loading...