Reklama

Prokuratura przedstawia zarzuty. Czarne chmury nad Cezarym Kucharskim

redakcja

Autor:redakcja

28 października 2020, 16:15 • 4 min czytania 71 komentarzy

Wrze w sprawie Cezarego Kucharskiego. Czarne chmury zbierają się nad jego głową. Wczoraj zatrzymanie, zdjęcie z charakterystycznym czarnym paskiem na oczach, dzisiaj komunikat Prokuratory Regionalnej, przedstawiający bardzo konkretne zarzuty wobec byłego piłkarza i menadżera. A wszystko wokół sprawy konfliktu z Robertem Lewandowskim.

Prokuratura przedstawia zarzuty. Czarne chmury nad Cezarym Kucharskim

Wczoraj szeroko pisaliśmy o regularnej wojnie między Cezarym Kucharskim a kapitanem reprezentacji Polski, więc po kontekst całej sytuacji odsyłamy do tamtego tekstu.

Nieprzypadkowo piszemy osobowo, bez skracania nazwiska Kucharskiego do pierwszej litery i dodawania kropki, bo sam zainteresowany zgodził się na ujawnianie jego wizerunku oraz podawania pełnego nazwiska w związku ze sprawą. Jego wola.

Wróćmy do meritum.

Prokuratura Regionalna przedstawiła bowiem konkretny zarzut popełnienia przestępstwa określonego w art. 191 par. 1 Kodeksu karnego. Chodzi o to, że menadżer mógł – podczas spotkań biznesowych, prywatnych, a także za pośrednictwem telefonów i wiadomości – szantażować Roberta Lewandowskiego, strasząc go posiadaną wiedzą o rzekomych nieprawidłowościach podatkowych piłkarza, a zarazem żądając dwudziestu milionów.

Kwota miała być „ceną spokoju.

Reklama

No właśnie, prokuratura ujawnia też część rozmów, na podstawie których rekonstruowano wydarzenia.

„Czuję, że tyle jest warty spokój pokrzywdzonego”

 „(Chcę pieniądze) za to, że będę krył do końca życia, że on i jego żona są oszustami podatkowymi”

Mocne.

Prokurator zdecydował też zastosowaniu wobec Kucharskiego środków zapobiegawczych:

– poręczenie majątkowe w wysokości 4,6 mln złotych, czyli równowartości 1 miliona euro.

Reklama

– zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i jego żony i kontaktowania się z nimi.

– zakaz opuszczania kraju, zatrzymanie paszportu, dozór policji.

Warto śledzić tę sprawę.

PEŁNA TREŚĆ OŚWIADCZENIA PROKURATURY REGIONALNEJ:

W dniu 27 października 2020r. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie ogłoszono menedżerowi piłkarskiemu – Cezaremu K. zarzut popełnienia przestępstwa określonego w art. 191 §1 Kodeksu karnego. Czynność przeprowadzono w związku z prowadzonym od kilku tygodni śledztwem zainicjowanym zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożonym przez pełnomocnika pokrzywdzonego piłkarza.

Prokurator zarzucił podejrzanemu, że od września 2019 r. do września 2020 r. kilkukrotnie stosował wobec swojego byłego klienta i współpracownika groźbę bezprawną polegającą na zapowiedzi rozpowszechniania informacji dotyczących rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych należącej do pokrzywdzonego spółki prawa handlowego. Kierując groźbę podejrzany zapowiadał spowodowanie postępowania karnego i rozgłoszenie wiadomości uwłaczającej czci pokrzywdzonego oraz jego żony, sugerując jednocześnie że zachowa w tajemnicy opisane powyższej okoliczności w przypadku zapłaty przez pokrzywdzonego piłkarza kwoty 20 milionów euro, co stanowi równowartość 84,6 miliona złotych.

Podstawą dowodową do przedstawienia powyższego zarzutu były zeznania pokrzywdzonego piłkarza, wzmocnione zeznaniami świadków, którzy uzyskali wiedzę o działaniach Cezarego K., ale przede wszystkim – zapis bezpośrednich rozmów jakie przeprowadzili podejrzany i pokrzywdzony w restauracjach znajdujących się w Warszawie oraz w Monachium, a także treść korespondencji sms kierowana do pokrzywdzonego od osób mających wiedzę o zamiarach Cezarego K.

Jak wynika z zarejestrowanych treści Cezary K. żądając od pokrzywdzonego kwoty 20 milionów euro wyraźniej wskazał, że „czuje, że tyle jest warty spokój pokrzywdzonego”, zaś na pytanie dodatkowe piłkarza „za co naprawdę chce te pieniądze?” podejrzany oświadczył, że „za to, że będzie krył do końca życia, że jest on i jego żona oszustami podatkowymi”. Między innymi powyższe wypowiedzi podejrzanego świadczą o tym, że żądania stanowią szantaż o charakterze kryminalnym.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że przedmiotem śledztwa, a tym samym zarzutu przedstawionego Cezaremu K., nie są roszczenia kierowane wobec pokrzywdzonego dotyczące rozliczeń finansowych w związku zawartymi umowami cywilnoprawnymi, w tym umowami spółek, a także roszczenia będące przedmiotem sporów sądowych.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Cezary K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, odmówił odpowiedzi na jakiekolwiek pytania prokuratora, w tym dotyczące ustosunkowania się do zapisu powyższej rozmowy. W swych obszernych, składanych przez kilka godzin wyjaśnieniach, koncentrował się na zagadnieniach związanych ze wieloletnią współpracą z pokrzywdzonym, a także na rozliczeniach o charakterze cywilnoprawnym, które – jak wcześniej wskazano – nie są przedmiotem zarzutów, ani nie mają z nimi bezpośredniego związku.

W trakcie przesłuchania podejrzany korzystał z pomocy dwóch obrońców.

Po wykonaniu czynności prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec Cezarego K. środków zapobiegawczych o charakterze wolnościowym, tj. poręczeniu majątkowym w kwocie 4,6 miliona złotych, co stanowi równowartość 1 miliona euro, zakazie zbliżania się do pokrzywdzonego oraz jego żony, a także kontaktowania się z nimi, zakazie opuszczania kraju połączonym z zatrzymaniem paszportu, a także dozoru Policji.

Na dalszym etapie śledztwa Prokuratura Regionalna w Warszawie podejmie działania związane z analizą materiału znajdującego na nośnikach elektronicznych zabezpieczonych w trakcie przeszukań pomieszczań zajmowanych przez Cezarego K. oraz ustaleniem, czy poza Cezarym K., w procederze szantażowania pokrzywdzonego nie uczestniczyły inne osoby, w tym przedstawiciele zagranicznych mediów.

Ciąg dalszy na pewno nastąpi.

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Komentarze

71 komentarzy

Loading...