Wyjątkowo spokojne „Deadline Day” w Anglii sprawiło, iż do głosu na czołówki sportowych gazet doszli nawet reprezentanci sportów takich jak krykiet. Ale w innych częściach kontynentu trudno było narzekać na brak emocji, szczególnie ciekawe mercato zanotowano we Włoszech, a i transfer Diego do Atletico może okazać się kluczowym z perspektywy drugiej części sezonu. Zapraszamy.
ANGLIA: Spokojne „Deadline Day”
Zwykle nie byłoby szans, żeby jakikolwiek inny sport dał radę wyprzeć futbol z czołówek tuż po „Deadline Day”. Ale dzisiaj choćby „Daily Telegraph” woli zamieścić dużą okładkę z trenerem krykieta Kevinem Pietersenem, co zresztą tak naprawdę wcale nie dziwi, bo ciekawych transferów było wczoraj w Premiership jak na lekarstwo. Przede wszystkim przespały ten dzień wszystkie kluby z czołówki, za wyjątkiem Arsenalu, ale przecież wypożyczenie Kallstroma to żaden hit transferowy. Kibice „Kanonierów” ponoć już mają wielkie pretensje do Wengera, że przed najważniejszą fazą sezonu w ogóle nie wzmocnił drużyny. Za najważniejsze ruchy rynkowe wczorajszego dnia wymienia się wypożyczenie Zahy i transfer Mitroglou.
WŁOCHY:
Jeśli patrzeć po okładkach, to najbardziej medialnym transferem wczorajszego dnia w Italii było przejście Osvaldo do Juventusu, a tuż za nim Hernanesa do Interu. „La Gazetta dello Sport” podsumowuje całe okienko podkreślając, że nawet tutaj dystans pomiędzy Romą, Juve a resztą stawki jest zauważalny. „Stara Dama” przeładowała amunicję a „Giallorossi” mają nowe opcje dzięki Nainggolanowi i Bastosowi. Gazeta wyceniła ruchy transferowe klubów z czołówki: Juve 7.5, Roma 7.5, Milan 7, Napoli 7, Inter 6.5, Fiorentina 6.5. Poza tym duży wywiad z Hernanesem, który przekonuje, że sam też chciał przejść do Mediolanu. W „Corriere dello Sport” rozmówka z Seedorfem, obiecującym, że „Milan będzie latał”, poza tym również same omówienia ruchów transferowych.
HISZPANIA: Diego w Atletico, Messi katem Valencii
Hiszpańska prasa nie ma wątpliwości kto jest bohaterem „Deadline Day”. To oczywiście Diego Ribas, który właśnie trafia do Atletico. Czy to będzie transfer, który pozwoli stołecznej ekipie na końcowy sukces? Na pewno z nim na pokładzie szanse znacząco wzrosły. „Mundo Deportivo” przygotowało duży materiał o Luisie Aragonesie, który dziś rano zmarł w jednej z madryckich klinik. Przekonują też, że zarówno Neymar jak i Aguero zdążą na kluczowy dwumecz Ligi Mistrzów. Kataloński „Sport” pisze o Messim jako o postrachu Valencii, w „Asie” na czołówce króluje Diego, ale pisze się też sporo choćby o Oliverze Torresie, który powędrował do Villarealu. „Marca” z kolei dała na okładce wizualizację projektu nowego Bernabeu. Futurystyczny projekt robi wrażenie.
PORTUGALIA: Benfica rozbija bank
„Jackpot”, takim oto wymownym tytułem wita czytelników dzisiejszy „Record”. Tamtejsi dziennikarze doceniają w jak spektakularny sposób dzięki swoim ruchom transferowym Benfica rozbiła bank. Siedemdziesiąt milionów euro piechotą nie chodzi! Dużo pisze się też o wzmocnieniach Sportingu, który last minute dodał sporo ognia do swojej ofensywy. Shikibala i Heldon to zawodnicy, którzy mogą wejść do rotacji od najbliższego meczu. W „O Jogo” także króluje Benfica, ale warto podkreślić jak z hukiem pękł pompowany od kilku dni – jeśli nie tygodni – balonik o nazwie Fernando i Mangala do Manchesteru City. Szczerze mówiąc sami jesteśmy zaskoczeni, że ten pierwszy nie zmienił barw. Porto nie zwykło oddawać swoich gwiazd za darmo, a tak będzie za pół roku w przypadku Brazylijczyka.
