LIVE: Pogoń z Legią o fotel lidera

redakcja

Autor:redakcja

27 lipca 2013, 16:36 • 13 min czytania

No to zaczynamy nasz przegląd tego, co dzieje się na boiskach w Polsce i w Europie. Jeśli będziecie mieli jakieś ciekawostki, przysyłajcie nam je w komentarzach pod tym tekstem. W tym miejscu znajdziecie nasze przemyślenia (tak, wiemy – to trochę za duże słowo) na temat wszystkiego, co wydarzy się w weekend. Stronę należy samodzielnie odświeżać, niespecjalnie często, bo przecież nie będziemy pisać co minutę, raczej raz na kwadrans. Możecie podsyłać też ciekawe filmiki – np. z pięknymi bramkami, bo przecież wszystkich meczów równocześnie nie jesteśmy w stanie oglądać.
Kliknij tutaj, aby odświeżyć >>

LIVE: Pogoń z Legią o fotel lidera
Reklama

22.27
Koniec. Legia zasłużenie na fotelu lidera, Borussia z Superpucharem Niemiec. Na szersze teksty o tych wydarzeniach zapraszamy później – kolejny LIVE jutro. Do zobaczenia.

22.19
Osiem goli, dwa mecze. Bilans Legii wygląda imponująco. Ojamaa asysta, Dwaliszwili gol. Tak się straszy przeciwnika ławką. 0:3.

Reklama

W Superpucharze Niemiec – pozamiatane. Lewandowski do Aubameyanga, ten do Reusa i mamy 4:2. Aha, przy podaniu był ewidentny spalony.

22.14
Fenomenalna asysta Juliana Draxlera w sparingu Schalke z Al Sadd.

22.11
Edi piłkarsko przerasta cały Szczecin i okolice. Jego główny problem polega jednak na tym, że dwie przerwy na picie mogłyby nie wystarczyć.

22.04
Zanim rzucicie kamieniem w Pskita – bo zapewne znajdzie się takich wielu – pewna statystyka. Mamy 70. minutę i 30 fauli.

A w Niemczech przerwa na wodę nr 2 i oczywiście znowu kamery na mocno gestykulującego Guardiolę. Scena jak z meczów NBA. Klopp tymczasem spokojny – właśnie wprowadza do gry Aubameyanga. Schodzi Kuba, który zagrał dziś całkiem dobry, solidny mecz. Zwłaszcza jak na zawodnika, który z powodu grypy żołądkowej nie trenował kilka dni.

22.02
Samo wejście Djousse na boisko oznaczało, że Pogoń będzie grało w dziesiątkę, ale formalności stało się zadość. Po brutalnym faulu na połamanie nóg sympatyczny Kameruńczyk musiał wylecieć z boiska. Pskit znów ma pecha, że trafił na taką rzeźnię.

22.00
A w Szczecinie już chyba po meczu. Janukiewicz dwoi się i troi w bramce, ale z dobitką Radovicia już sobie nie poradził. 0:2. Z jednej strony piękną asystą popisał się Ł»yro, z drugiej – trzeba zadać pytanie, w jaki sposób obrońcy Pogoni nie przejęli tej piłki. Najbardziej zawalił chyba Dąbrowski.

21.57
W Dortmundzie będziemy mieć jeszcze emocje. Bayern właśnie strzelił kontaktową bramkę, która trochę jest kopią poprzedniej. Znowu podanie z prawej strony Lahma, znowu strzał Robbena i znowu zagubiony na polu karnym Subotić.

21.52
Schodzi Saganowski, wchodzi Dwaliszwili. Urban chyba zaczyna zauważać, że ostatnio współpraca tego duetu nie układała się najlepiej. W Pogoni natomiast obiecującą zmianę dał Moustapha Ouedraogo.

21.49
Nieprawdopodobne zwroty akcji w Superpucharze Niemiec. Trzy gole w dwie minuty. Najpierw bramka dla Bayernu – dośrodkowanie Lahma i strzał Robbena, którego nie pokrył Subotić. Kilkanaście sekund później – samobój Van Buytena (fatalny mecz Belga, bo zawalił też przy pierwszym). No i w końcu majstersztyk Gundogana na 3:1.

A w Szczecinie Djousse nie wykorzystał sam na sam, po czym Rogalski walnął 240 metrów nad bramką. Chyba rekord.

21.35
Przemysław Pietruszka: – Mateusz Lewandowski jest lewym zawodnikiem.

Przemek, nie tylko Mateusz!

21.28
Skrót dzisiejszego sparingu Barcelony z Valerengą. Demolka.

21.21
Legia nałapała masę głupich kartek, a sędzia Pskit znów będzie się musiał tłumaczyć przed piłkarzami, że nie jest aptekarzem. Ale, podobnie jak w meczu Korony z Zagłębiem, kartki były zasłużone. Legia prowadzi 1:0, a powinno być wyżej, ale znakomitą sytuację zmarnował Radović.

W Dortmundzie do przerwy 1:0. Borussia szybciej gra piłką, stwarza więcej sytuacji i coraz mocniej wywiera ciśnienie na nieporadnym Starke, który ewidentnie ma problemy z przyjmowaniem piłki i grą nogami. Bayern natomiast – zagubiony. Robbenowi odskakuje piłka, Alaba ślizga się na murawie, a Kroos… Kroosa w ogóle nie ma. Póki co przyzwoicie grają Polacy, choć gdyby Lewy nie zmarnował setki – byłoby 2:0.

21.19
Graficzne podsumowanie pierwszego meczu.

21.14
Bramka De Jonga z dzisiejszego sparingu Milanu z Valencią. Gol dnia?

Image and video hosting by TinyPic

21.11
Legioniści walili głową w mur, oddali ledwie dwa celne strzały, ale wystarczyła dobra wrzutka Brzyskiego, by wyszli na prowadzenie. Warto odnotować, że pierwszą bramkę nowymi włosami strzelił Ivica Vrdoljak, a po uderzeniu sprawdzał, jak Darek Szpakowski, czy wszystko jest na swoim miejscu. 0:1.

21.03
Nie ma co wyciągać zbyt daleko idących wniosków, ale jak patrzymy na grę Legii z Pogonią czy z New Saints w obu meczach (Widzewa nie liczymy, bo to półamatorzy), zaczynamy się obawiać o wynik z Molde. Norwegiowie przegrali dziś co prawda 0:2 z Lillestrom, ale występy legionistów też są dalekie od ideału. Cóż, brak stylu też ponoć jest stylem.

21.00
Jest! Przerwa na wodę! Z okazji skorzystał Guardiola, który teraz mocno tłumaczy coś Robbenowi. Holender na razie bezbarwny, podobnie jak reszta piłkarzy Bayernu. Zastanawia nas, czy to tiki-taka taka słaba, czy to nowy pressing Kloppa właśnie zdaje egzamin.

20.53
Po dwudziestu minutach w Superpucharze Niemiec na razie lepsza Borussia. Przed momentem kapitalna sytuacja Lewandowskiego, ale z kilku metrów trafia w Starke. Aha, termometry w Dortmundzie właśnie pokazały 31 stopni Celsjusza. Ciekawe, czy sędzia zarządzi zaraz przerwę na wodę.

20.42
W meczu o Superpuchar Niemiec jest już 1:0 dla Borussii. Rezerwowy Starke w stylu Rybanskiego z Podbeskidzia wypuszcza piłkę z rąk, a Reus pakuje do pustaka. Minutę później kolejna szansa dla BVB, ale Lewandowski na spalonym. Dziwny początek Bayernu.

Przy okazji można wspomnieć, że Canal+ chciał nakręcić Turbokozaka z którymś z Polaków z Borussii. Niestety, wszyscy odmówili. Czyżby bali się, że nie wyjdą na aż takich kozaków, za jakich uważają ich kibice? Szkoda.

W Szczecinie Legia na razie groźniejsza, co przecież żadnym zaskoczeniem nie jest.

20.17
Po sparingu Fiorentiny z Apollonem portal Violanews.com ocenił dwóch zawodników na minus – Iakovenkę i Rafała Wolskiego. O Polaku napisali, że na lewej stronie pomocy radził sobie kiepsko, rzadko był pod grą i mimo sześciomiesięcznego „stażu” we Włoszech oraz wysokich umiejętności technicznych, wciąż nie ma z niego większego pożytku.

20.07
Zakończyły się sobotnie mecze w pierwszej lidze. Wydarzenie numer jeden to zdecydowanie lanie jakie Olimpii Grudziądz na jej boisku sprawił Dolcan Ząbki. 5:0 – dwa gole Zjawińskiego, dwa Piesio, który w ostartnich minutach zmarnował jeszcze karnego. Wymarzona inauguracja Podolińskiego i spółki. Świetnie zaczął też beniaminek z Chojnic. Na nic zdał się gol nieśmiertelnego Piotra Rockiego, bo Chojniczanka i tak ograła Kolejarza Stróżę 3:1. Wśród strzelców goli w tym meczu mamy między innymi lekko zapomnianego już Błażeja Radlera – było nie było mistrza Europy U-18 z 2001 roku.

Z kolei w spotkaniu dwóch małopolskich słabiaków (przynajmniej tak to wyglądało w poprzednim sezonie) Sandecja przegrała u siebie z Okocimskim 0:2.

20.00
Są już składy, w jakich Borussia i Bayern rozpoczną mecz o Superpuchar. W składzie Borussii – Lewy i Kuba, Aubameyang póki co na ławce.

Borussia: Weidenfeller – Großkreutz, Subotic, Hummels, Schmelzer – Bender, Sahin – Kuba, Gündogan, Reus – Lewandowski

Bayern: Starke – Lahm, Boateng, Van Buyten, Alaba – Thiago – Shaqiri, Kroos, Müller, Robben – Mandzukić

19.56
Koniec meczu w Bielsku. MVP dostał Paweł Olkowski, któremu, żeby zostać nagrodzonym, wystarczyła bardzo dobra pierwsza połowa i bezradna druga. Naszym zdaniem piłkarzem meczu został zdecydowanie Mariusz Przybylski, który po raz pierwszy zaliczył tak dobry mecz, od kiedy wrócił po kontuzji. Górnik zagrał na minimum przyzwoitości – wypunktował Podbeskidzie do przerwy, a potem przeszedł do tempa spacerowego. To wystarczyło.

Bielszczanie zaczynają sezon dokładnie tak jak poprzedni – z jednym punktem zdobytym w dwóch meczach. Za tydzień zagrają przy فazienkowskiej, więc na kolejną zdobycz nie ma wielkich widoków. Co ciekawe, tu też mamy analogię do sezonu 2012/13, w którym Podbeskidzie w trzeciej kolejce grało na wyjeździe z Legią i przegrali 1:3.

Górnik ma w tej chwili cztery oczka i przed sobą domowy mecz z Piastem Gliwice, a później wyjazd do Łodzi.

19.48
Z tego Jagiełły może będą kiedyś ludzie, bo pokrętło i szybkość ma, ale dziś pograł jak na orliku. Kilka niezłych akcji, jednak generalnie przerost formy nad treścią i szukanie kwadratowych jaj. Ale trzeba też wziąć poprawkę na to, że gra z Pawelą, Slobodą i Deją, co do najprzyjemniejszych rzeczy na świecie nie należy.

19.40
Nie wiemy, kto jest największym plusem meczu, ale największym minusem – Remigiusz Jezierski. Tu wątpliwości nie mamy. Zagłosowalibyśmy w 10. minucie, ale zapomnieliśmy.

O, właśnie Deja dał za wysokie dośrodkowanie, które Remek nazwał „niezłym”. Naprawdę, chcielibyśmy go posłuchać komentującego Primera Division lub mecze na szczycie Premier League.

19.31
Sędzia Paweł Gil robił, co mógł, by okraść Podbeskidzie z gola debiutanta Ł»eglenia, ale w ostatniej chwili posłuchał bocznego, który słusznie stwierdził, że nie było faulu na Witkowskim. 1:2 i Podbeskidzie (chyba) wraca do gry, choć po pierwszych 70 minutach nic na to nie wskazywało.

Telefon od Szamo: „Jaki faul? Skacze z dwóch nóg zamiast z jednej i się chłop wywraca. W Szkocji dostałby żółtą za symulowanie!”.

19.29
W wolnej chwili przyglądamy się meczom towarzyskim w Europie. Wczoraj grały ze sobą m.in. zespoły Sunderlandu i Manchesteru City, a Edin Dzeko w niecałe 60 minut zdążył zdobyć bardzo efektowną bramkę, a później beznadziejnie przestrzelić karnego.

No to po kolei. Najpierw gol:

A teraz pudło:

19.25
Druga przerwa na picie, mimo że prawie nikt nie biega. Przepraszamy – czy to sport czy nordic walking w domu starców?

19.12
Mamy dwóch debiutantów w Podbeskidziu. Bezużytecznego Kamila Kurowskiego zastąpił rok młodszy (1995) فukasz Ł»egleń. Były reprezentant U-17, który do Bielska trafił z Gwarka Zabrze.

19.00
Trwają mecze w pierwszej lidze, na razie najciekawiej jest chyba w Grudziądzu, gdzie Olimpia mierzy się z Dolcanem. Ci drudzy w swoim żelaznym składzie – są niemal wszyscy bohaterowie ubiegłej, jakże udanej dla Dolcanu rundy. Olimpia – bez najbardziej istotnego wzmocnienia, Macieja Kowalczyka zwanego gdzieniegdzie Maciejem K. Efekt? Do przerwy 0:2. Na pozostałych murawach: Chojniczanka prowadzi 1:0 z Kolejarzem Stróże, zaś Sandecja Nowy Sącz wciąż bezbramkowo remisuje z Okocimskim Brzesko. Ewidentnie widać brak Jakuba Nowaka, który ciągnął ten cały zespół. Przypomnijmy, że najsłynniejszy Jakub na wschód od Błaszczykowskiego został przez nas uhonorowany specjalnym hołdem dla jego zawrotnej kariery.

18.58
Ciekawostka – Radamel Falcao w Monaco będzie zarabiał 50 tys. euro… dziennie.

18.55
A teraz coś sprzed trzech dni, ale warto rzucić okiem. Mecz Lechia Tomaszów Mazowiecki – GKS Tychy. W ostatniej minucie meczu taką bramkę zdobył Marcin Mirecki…

Co ciekawe, ten chłopak w poprzednim sezonie występował w czwartej lidze w barwach KS Paradyż strzelił 44 gole w 34 meczach.

18.53
Znamy skład Legii.

Kuciak, Bereszyński, Rzeźniczak, Junior, Brzyski, Vrdoljak, Jodłowiec, Kosecki, Ł»yro, Radović, Saganowski.

18.49
Fatalny występ Podbeskidzia w pierwszej połowie. Nie licząc kilku zrywów Aleksandra Jagiełły – praktycznie zero zagrożenia pod bramką Górnika. Zabrzanie są natomiast do bólu dokładni i skuteczni. Świetne przerzuty od defensywnych pomocników, dobra gra Olkowskiego i niezła skuteczność – tak w skrócie można opisać grę drużyny Nawałki. Niezła, bo gdyby napastnicy z Zabrza popracowali nad zachowaniem w polu karnym, powinno być już 4:0.

18.42
Pawela ładuje z dystansu dwa metry nad bramką, zamiast zagrać do lepiej ustawionego kolegi na prawym skrzydle, na co Remigiusz Jezierski: „brawo Pawela”. My dziś oglądamy Barcelonę czy Podbeskidzie z Górnikiem, bo słuchając komentatorów czasem mamy wątpliwości.

18.36
Zdjęcie z sesji na potrzeby książki Grześka Szamotulskiego.

18.30
Paweł Olkowski wraca do świetnej formy. Tym razem co prawda nie zaliczył asysty, ale jego udział w bramkowej akcji był niebagatelny. W końcu akcje Górnika zaczynają przypominać grę tej drużyny z jesieni 2012, kiedy ciągnął ją Milik. Obudził się też Przybylski, który podwyższył wynik. 2:0.

18.28
Robert Skrzyński w akcji. Mączyński wrzuca centralnie w ręce Rybanskiego, co komentator skwitował: „dobre dośrodkowanie”.

18.27
Przerwa w 22 minucie meczu na – jak to się ładnie mówi – uzupełnienie płynów. Postulujemy, aby piłkarzom w 60. minucie wniesiono spaghetti z sosem arrabiata, a w 75. wprowadzono cycatą blondynkę, by wachlowała spoconych bramkarzy.

Kabaret.

18.25
A Hiszpanie żartują, że Real kupił Rafę Beniteza, po czym wypożyczył go do Napoli. W tym okienku już trzech piłkarzy wyniosło się z Madrytu do Neapolu – Albiol, Callejon, Higuain – a ostatnio sporo się też mówi o Fabio Coentrao, który jest niezadowolony z życia w stolicy Hiszpanii.

18.18
Wszyscy huczą od jakiegoś czasu, że Podbeskidzie nie ma poważnego bramkarza ani napastnika, a prawie nikt nie zwraca uwagi, jak bezużytecznym zawodnikiem jest Piotr Malinowski – o ironio – ulubieniec tamtejszej publiczności. Ten 29-latek, którego niegdyś kreowano na „drugiego Błaszczykowskiego”, strzelił w swojej ekstraklasowej karierze zaledwie jednego gola w 77 meczach. Wielką liczbą asyst też nie grzeszy, bo – jeśli wierzyć statystykom Transfermarkt – w poprzednim sezonie zaliczył dwie.

18.06
Rzadko w Ekstraklasie ogląda się takie bramki, jak ta, która właśnie dała prowadzenie Górnikowi. Cudowne podanie od defensywnego pomocnika do Olkowskiego, który wyprzedził Jagiełłę i w końcu zaliczył asystę, przy golu Nakoulmy. Górnik potrafił strzelić bez wsparcia Rybansky’ego, imponująca akcja. 0:1.

18.00
Szczerze – dziwimy się też Nawałce, że notorycznie wystawia w ataku fatalnego Zacharę, zamiast przesunąć na szpicę Nakoulmę, na lewej grać Małkowskim, a na prawej Madejem. Zachara niestety obok Milika nawet nie stał, chociaż pisząc to, zdajemy sobie sprawę, że właśnie go zmotywowaliśmy i pewnie zaraz walnie hat-tricka. Do przerwy.

17.58
W Ostródzie najjaśniejszym punktem meczu były przyjemne dla oka koszulki obu zespołów. Błękitno-białe t-shirty Stomilu i estetycznie wykonane, żółto-niebieskie stroje Arki. Przywołują na myśl delikatnie smagnięte chmurami niebo oraz dziką plażę tuż nad brzegiem ciemno-niebieskiego morza. Szum fal, słoneczko, zimne drinki. Właściwie na murawie było podobnie – piach i dno morza. 0:0. „Ale po walce”.

17.56
Chyba żaden trener nie zapewnia w rozmówkach przedmeczowych takiego przerostu formy nad treścią jak Adam Nawałka. Możemy wam też przy okazji zdradzić, że jakiekolwiek wywiady z tym szokleniowcem to prawdziwa zmora dla dziennikarzy. Najpierw niewyobrażalne lanie wody przez pół godziny, a potem kilka godzin autoryzacji, gdzie wszystko, co ciekawe, zostaje wycięte.

17.48
Pierwsza liga rozpoczęła zgodnie z przewidywaniami – Miedź strzeliła dwie bramki w 10 minut, po czym straciła zainteresowanie meczem. Tak jak i w ubiegłym sezonie, by uatrakcyjnić widowisko i wyrównać szansę, kończyła mecz w dychę, a rywalom podarowała rzut karny. Efekt? 2:2, wielki powrót w glorii i chwale Janusza Dziedzica oraz kilka zawalonych kuponów. Aha, na murawie pojawił się Marcin Garuch, który wyróżnia się przede wszystkim wzrostem – mierzy ledwie 154 centymetry, ale ponoć pomaga mu to w kiwce.

W międzyczasie w Ostródzie dobiega końca mecz Stomilu z Arką. Mamy raport prosto z murawy, mniej więcej oddaje, jak ostry jest to mecz.

17.32
Defensywna pomoc w Górniku dziś typowo wiślacka. Z jednej strony fighter – Radek Sobolewski, z drugiej – typowy boiskowy niemota, czyli Krzysztof Mączyński. Niedawno zastanawialiśmy się z Łukaszem Mazurem, byłym prezesem Górnika nad zaletami tego pomocnika, ale po kilku godzinach debat nie przyszła nam do głowy ani jedna. I pomyśleć, że jeszcze przed kilkoma tygodniami lokalne media informowały, że Górnik nie może dojść do porozumienia z Mączyńskim. Cóż, na ich miejscu nawet byśmy nie próbowali.

17.20
Skład Górnika bez większych niespodzianek.

Witkowski – Olkowski, Danch, Gancarczyk, Kosznik – Nakoulma, Sobolewski, Mączyński, Małkowski – Przybylski – Zachara.

17.17
Do meczu Borussii z Bayernem pozostało ładnych kilka godzin, tymczasem dziennikarze, którzy się wybrali do Niemiec, donoszą, że monachijscy kibice prowokują, śpiewając piosenki o Goetze i… Lewandowskim.

17.07
Grzegorz Sandomierski już w Dinamie Zagrzeb (roczne wypożyczenie z Genku), a dyrektor sportowy, Zoran Mamić pochwalił się na oficjalnej stronie, że ich nowy bramkarz ma doświadczenie z gry… w Premier League.

Image and video hosting by TinyPic

17.00
Dzisiaj wraca do gry pierwsza liga, o której parę słów napisaliśmy w TYM MIEJSCU. Na start wjeżdża Stomil z Arką (0:0 do przerwy), Wisła z Miedzią (ci drudzy już w 10. minucie prowadzili 2:0) oraz zestaw o godzinie 18.00:

Chojniczanka – Kolejarz
Olimpia – Dolcan
Sandecja – Okocimski

I ciekawostka: Artjoms Rudnevs strzelił Interowi w sparingu.

16.55
A „Tata” Martino w końcu zapoznał się z Leo Messim, który miał holować go na trenera Barcelony, co zostało później zdementowane.

Image and video hosting by TinyPic

16.53
Okładka „Kickera” – „pierwszy pojedynek”.

16.50
A tutaj gol Polczaka (który notabene sprowokował też karnego).

16.45
Ciekawostka dla kibiców Wisły – DC United zrezygnowało z zakontraktowania Wilde-Donalda Guerriera, którym niedawno interesowała się Wisła, co oficjalnie potwierdził Jacek Bednarz (więcej pisaliśmy o nim TUTAJ). Nie mamy pojęcia, czy Wisła dalej interesuje się Haitańczykiem, ale jeśli tak, to ciekawe, co na to Smuda, który ostatnio przejechał się po innym z uczestników Gold Cup 2013…

16.40
W międzyczasie poznaliśmy skład Podbeskidzia na mecz z Górnikiem.

Rybansky – Sokołowski, Konieczny, Pietrasiak, Telichowski – فatka, Sloboda – Malinowski, Jagiełło, Kurowski – Pawela.

Jedyna nowa twarz to – jak widać – Kamil Kurowski. 18-letni pomocnik wypożyczony z Legii, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Kolejarzu Stróże. Zarówno w Bielsku, jak i w Warszawie wiąże się z tym chłopakiem duże nadzieje, a podczas turnieju eliminacyjnego reprezentacji U-19 w czerwcu, to właśnie Kurowski był najlepszym zawodnikiem w kadrze Sasala.

16.35
Rzut okiem do stranierich – Piotr Polczak strzelił gola na 1:1 w meczu Wołgi z Uralem (skończyło się na 2:1 dla byłego „Pasiaka”). Wczoraj natomiast Kaiserslautern ograło Ingolstadt 3:1, ale Ariel Borysiuk nie znalazł się w kadrze meczowej.

A w sparingu z Arisem nie popisał się Łukasz Skorupski, którego niektórzy w Romie dopytują, czy na pewno jest bramkarzem.

16.30
Długo spieraliśmy się, czy jest sens rozpalać relację live, podczas gdy Ekstraklasa wywinęła numer i ustawiła oba mecze na porę piwno-pubowo-domówkową. Ostatecznie przeważyły lekceważone rozgrywki pierwszej ligi oraz dzisiejszy Superpuchar Niemiec, a także motywacja wprost z PZPN-u, a konkretnie od Romana Koseckiego. Jego ciężka „PRACA OOOO” zmotywowała i nas do wytężonego działania. Punkt 16.30, lecimy z naszym cotygodniowym livem. Rozkład jazdy: Stomil Olsztyn – Arka Gdynia, następnie dwa dania główne i gwoździe programu: Podbeskidzie – Górnik i Pogoń – Legia, a w międzyczasie Superpuchar Niemiec. PRACUJEMY OOOO!!!!

Najnowsze

Anglia

Błąd Casha doprowadził do gola dla Manchesteru United [WIDEO]

Wojciech Piela
0
Błąd Casha doprowadził do gola dla Manchesteru United [WIDEO]
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama