Przesmycki zdruzgotany sprawą Siejewicza. Wnioskuje o rozwiązanie kontraktu

redakcja

Autor:redakcja

05 lipca 2013, 11:06 • 3 min czytania

– W punkcie 2. paragrafu 13. kontraktu jest zapis, że sędziowie nie mogą uczestniczyć w zakładach bukmacherskich oraz grach hazardowych. Hubert przyznał, że uczestniczył, czym naruszył postanowienia umowy. Jest to, niestety, rażące naruszenie expressis verbis. Nie ma żadnego rozgraniczenia na zakłady lepsze czy gorsze. Po prostu umówiliśmy się, że sędziowie nie mogą tego robić, bo to zawsze rodzi podejrzenia – mówi w rozmowie z Weszło Zbigniew Przesmycki. Przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN złoży dziś do Zbigniewa Bońka wniosek o rozwiązanie zawodowego kontraktu arbitra. Siejewicz zostanie również odsunięty od prowadzenia meczu el. Ligi Europy, do którego wcześniej go wyznaczono.

Przesmycki zdruzgotany sprawą Siejewicza. Wnioskuje o rozwiązanie kontraktu
Reklama

Rozmawiał pan z Hubertem Siejewiczem? Próbował się tłumaczyć?
– Powiedział, że nie obstawiał piłki nożnej, tylko Radwańską. Tyle że to bez znaczenia.

Zamierza pan wnioskować o rozwiązanie jego zawodowego kontraktu.
– Nie mam innego wyjścia. Wszyscy lubimy Huberta, żołądek mnie w tej chwili boli od tego, co zrobił, ale jako szef muszę wyznaczać jakieś standardy, nie mogę zaniżać prestiżu. Szkoda chłopaka, ale nie ma dla niego żadnej okoliczności łagodzącej. Przecież ja nawet przypominam sobie, jak dyskutowaliśmy kształt tych kontraktów. Powiedzieliśmy sobie wtedy jasno – nie, żadnej bukmacherki! Jeśli chcesz obstawiać zakłady, to zrezygnuj z bycia sędzią. A jeśli nim jesteś, to się powstrzymaj.

Reklama

Siejewicz w stu procentach świadomie złamał ten zapis. Znał warunki umowy.
– Znał, oczywiście, że znał. Dorosły człowiek! Sędzia piłkarski naprawdę musi być odpowiedzialny, dlatego w tej chwili wysyłam do prezesa Bońka wniosek o rozwiązanie kontraktu. Powołuję się na paragrafy, motywuję. Sędziego Siejewicza czeka teraz ścieżka dyscyplinarna. Będziemy zastanawiać się, jak to dokładnie rozwiązać, bo przecież jest jeszcze mowa o tym, że arbiter powinien odznaczać się nienaganną postawą moralno-etyczną. Tymczasem on świadomie złamał zapisy własnej umowy.

Czy to może oznaczać wręcz wykluczenie ze struktur PZPN-u, czy po prostu Siejewicz zostanie pozbawiony statusu sędziego zawodowego?
– Konkretne kary nie są już moją działką, jest od tego specjalny pion dyscyplinarny. Na tej ścieżce komisja będzie orzekać. Wachlarz kar jest szeroki, zdaje się, że włącznie z wykluczeniem, ale nie wydaje mi się, żeby doszło aż do takich kroków… Zresztą nie chcę się wypowiadać. Póki co jest to dla mnie szok w wydaniu Huberta. Okropna sprawa. I to dzisiaj, w czasach, kiedy mówimy o bukmacherce jako o realnym zagrożeniu, o nowym wydaniu korupcji w sporcie.

Siejewicz sam nałożył sobie pętlę na szyję. Ilekroć zanotuje teraz wpadkę, tylekroć będzie można mieć podejrzenie, czy to faktycznie tylko wpadka. Będzie się to za nim ciągnąć, nawet jeśli twierdzi, że obstawiał mecze tenisowe.
– Podstawił nam wszystkim nogę. Całemu środowisku sędziowskiemu, które walczy o zrozumienie i poszanowanie, bo to jest naprawdę cholernie trudna praca. Sędzia nie ma prawa się pomylić, choć jednocześnie zawodnik ma prawo nie strzelić z dwóch metrów do pustej bramki. Ale to już temat zupełnie poboczny. Hubert Siejewicz niestety strzelił i sobie, i nam w stopę. Robimy co możemy, żeby oczyścić jakoś ten zły wizerunek, a on nagle włazi mi, kurcze, do zakładu bukmacherskiego. Niepojęte.

Niedawno został wyznaczony do prowadzenia jednego z meczów eliminacji Ligi Europy. Rozumiem, że w tej sytuacji zostanie zastąpiony przez innego arbitra?
– Na pewno. Nie mogę wysłać sędziego na Ligę Europy w momencie, kiedy uznaję, że jego zachowanie było naganne. Zamiast niego zostanie wyznaczony inny sędzia. Będę się starał, żeby był to ktoś z Polski, ale to jest już taki szczebel, że nie wiadomo jak to się potoczy.

Do czasu podjęcia wiążących decyzji Siejewicz będzie zawieszony?
– Tak, zmuszeni jesteśmy do zawieszenia i skierowania wniosku o rozwiązanie kontraktu.

Jak szybko mogą zapaść ostateczne rozstrzygnięcia?
– Jeśli chodzi o ścieżkę dyscyplinarną, na pewno dość szybko. Nie chcę wypowiadać się za prezesa Bońka, z którym jesteśmy umówieni na poniedziałek. Dziś drogą elektroniczną wysyłam mu stosowny wniosek.

Najnowsze

Anglia

Błąd Casha doprowadził do gola dla Manchesteru United [WIDEO]

Wojciech Piela
0
Błąd Casha doprowadził do gola dla Manchesteru United [WIDEO]
Ekstraklasa

Jagiellonia w więzieniu! W Alkmaar „nie chcieli Polaków”, jak jest teraz?

Szymon Janczyk
YouTube Logo
Jagiellonia w więzieniu! W Alkmaar „nie chcieli Polaków”, jak jest teraz?
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama