Ashley chce sprzedać Newcastle, Mignolet w Liverpoolu – środa w angielskiej prasie

redakcja

Autor:redakcja

26 czerwca 2013, 11:35 • 2 min czytania

Carlo pociąga za sznurki – pisze dzisiejszy „The Sun”, prezentując infografikę, jak nowy trener Realu Madryt bawi się kukiełkami w postaci Rooney’a, Bale’a, Cavaniego i Higuaina. Piłkarze ci codziennie goszczą na czołówkach gazet, ale mimo to – wciąż pozostają w swoich aktualnych klubach. Przyjście Ancelottiego ma rozruszać transferowy rynek, choć z wielu źródeł napływa informacja, że pierwszym ruchem Włocha wcale nie będzie sprowadzenie kogoś z wyżej wymienionej czwórki. Listę otwiera Luis Suarez, z którym „Królewscy” są już podobno po słowie.

Ashley chce sprzedać Newcastle, Mignolet w Liverpoolu – środa w angielskiej prasie
Reklama

Fernando Torres staje na nogi. Po niezłym poprzednim sezonie w Chelsea, dobrze radzi sobie też ostatnio w Pucharze Konfederacji, co nie uszło uwadze angielskim dziennikarzom. „I’m feeling TORRific” – czytamy fajną grę słów, a kilka linijek niżej Hiszpan tłumaczy, że wszyscy patrzą na niego przez pryzmat pierwszego, fatalnego sezonu w „The Blues”, zapominając, że w ostatnim sezonie strzelił 23 gole.

Reklama

Poza tym:

Simon Mignolet przechodzi za 10 mln funtów z Sunderlandu do Liverpoolu, co oznacza, że Pepe Reina – zakładając, że nie zmieni klubu – już niedługo może usiąść na ławce.

Everton obserwuje sytuację Keisuke Hondy z CSKA Moskwa. W klubie z Goodison Park, Japończyk mógłby zastąpić przebierającego w ofertach Marouane’a Fellainiego.

Andre-Pierre Gignac zasili francuską kolonię w Newcastle. Według „Daily Mail” wszystko jest już dogadane, a suma transferu wyniesie 12 mln funtów.

Manchester City zgodził się na sprzedaż Carlosa Teveza. Argentyńczyk jeszcze dziś przejdzie testy medyczne w Juventusie, a potem podpisze trzyletni kontrakt.

Dalej trwa saga transferu Cavaniego. Wczoraj neapolitańskie Radio Marte podawało, że wszystko jest już klepnięte, a dziś w „The Mirror” informacja, że Chelsea nie chce płacić więcej niż 40 mln funtów. Trochę to już nudne, więc w przyszłych przeglądach prasy pominiemy już tę sprawę aż do czasu, gdy faktycznie pojawią się jakieś konkrety.

Pod znakiem zapytania stanął transfer Henrikha Mkhitaryana. 23-letni Ormianin był już jedną nogą w Liverpoolu, tymczasem władze Szachtara poinformowały, że nikt się z nimi w tej sprawie nie kontaktował.

Mike Ashley chce sprzedać Newcastle za 267 milionów funtów, ale w Anglii nie robią z tego sensacji. Właściciel „Srok” różne rzeczy już mówił, a te 267 milionów to więcej niż kosztował Manchester City, gdy kupowali go szejkowie.

Najnowsze

Hiszpania

Były piłkarz o pobycie w Barcelonie: „Nie chciałem z nikim rozmawiać”

Braian Wilma
0
Były piłkarz o pobycie w Barcelonie: „Nie chciałem z nikim rozmawiać”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama