Informacja dnia w hiszpańskich mediach to oczywiście zatrudnienie Carlo Ancelottiego. Nie jest to oczywiście żadna niespodzianka, bo prasa o Carletto huczała od dobrych kilku miesięcy, ale dopiero dziś udało się to „klepnąć”. Szerszy tekst o Ancelottim w „Królewskich” znajdziecie u nas nieco później, a teraz czas na krótki przegląd hiszpańskich dzienników, w których najbardziej błysnął złotousty Johan Cruyff. Jeden z najbardziej opiniotwórczych ekspertów na Półwyspie Iberyjskim nie tak dawno apelował, by Barcelona nie ściągała Neymara, bo – cytujemy – na jednym statku nie może być dwóch kapitanów. Od tamtej pory boski Johan nie zmienił swojego podejścia i w rozmowie z „Marką” przyznał, że skoro Neymar już się pojawił na Camp Nou, to czas… sprzedać Messiego.
Tak, tak, dokładnie taki cytat znalazł się na okładce madryckiego dziennika. A to niejedyny smaczek z tej rozmowy, która zapewne odbije się szerokim echem. Cruyff dodał też bowiem, że tacy ludzie jak Messi powinni być małymi dyktatorami, afera korupcyjna z Argentyńczykiem została użyta po to, by wystraszyć ludzi, a sprawę Abidala – skoro Barca współpracuje z UNICEF – rozegrano niewłaściwie. Warto przeczytać całość, bo senior Johan przed dyktafonem czuje się jak ryba w wodzie.
Z „Marką” pogadał też Edinson Cavani, zapowiadając, że po Pucharze Konfederacji usiądzie do rozmów z prezesem Napoli i – choć wielu kibiców nie zaakceptuje jego odejścia – nie chciałby opuścić klubu przez „małe drzwi”. Przekaz jest jasny – „El Matador” opuszcza Neapol.
Co jeszcze w „Marce”? Rozpływanie się nad Jordim Albą, który – jak ujął to Xavi – jest luksusem dla środkowych pomocników, a także tekst o zabójczym ataku, jakim będzie dysponował Ancelotti. Ronaldo, Benzema, Jese, Morata, Isco, Ozil i Di Maria walnęli w ubiegłym sezonie… 167 goli, co jest fatalną informacją dla Kaki, który ma się na dniach spotkać z Ancelottim, ale – po sprowadzeniu Isco i chęci promowania Jese – trudno spodziewać się, by Brazylijczyk dostawał jakiekolwiek szanse. „Marca” spekuluje, że Kaka wyjedzie do MLS, a może nawet dwie ligi niżej, do Orlando City, gdzie jego rodak zainwestował w budowę klubu.
Katalońskie media – “Sport” i “Mundo Deportivo” skupiły się naturalnie na zatrudnieniu Guardioli w Bayernie, ale o temacie już pisaliśmy, więc nie będziemy się powtarzać. Warto natomiast rzucić okiem na udział piłkarzy Barcelony w serii 28 meczów bez porażki reprezentacji Hiszpanii…
I pozostałe kluby:
– Atletico Madryt rozważa ściągnięcie Wellingtona z Sao Paulo, do którego ma część praw, ale zainteresowany zawodnikiem jest też Szachtar Donieck.
– Sevilla, po sprzedaniu Jesusa Navasa, przygotowuje się też do transferu Alvaro Negredo. Jeśli taka transakcja dojdzie do skutku, Jose Maria del Nido będzie chciał ściągnąć trzech napastników.
– Celta Vigo sprowadziła króla strzelców Segunda Division, Brazylijczyka Charlesa.
– 37-letni Sergio Ballesteros z Levante nie chce jeszcze zakończyć kariery i planuje wyjazd do MLS.
– Valencia nie sprzeda Roberto Soldado, jeśli ktoś nie zapłaci 30 milionów euro, bo tyle wynosi klauzula odstępnego.
– Jordi Amat z Espanyolu ma się przenieść do Swansea.
– Mallorca sprzeda Giovaniego dos Santosa tylko, jeśli ktoś wyłoży osiem milionów euro i zagwarantuje zawodnikowi wysoki kontrakt. Co ciekawe, Los Angeles Galaxy wyłożyło właśnie taką kwotę za Meksykanina, ale ich oferta została odrzucona.




