Ljuboja i Wolski szkolą dzieci, a Legia wciąż fantastycznie reklamuje akademię

Chwaliliśmy już w tym sezonie Legię (Lecha zresztą też) za znakomite wykorzystanie marketingowe akademii piłkarskiej i wygląda na to, że będziemy musieli zrobić to ponownie. O ile pozostałe polskie kluby w ogóle tematu nie podjęły, a inne, jak właśnie Lech, próbują zapraszać młody narybek poprzez prezentowanie pośladków Drewniaka – o tyle Legia znalazła naprawdę perfekcyjny sposób na eksponowanie swojej akademii. I już pomijając fakt, czy piłkarze faktycznie się w to angażują tylko dlatego, że są przed kamerami, wygląda to wszystko naprawdę profesjonalnie. Pachnie Zachodem.
Rafał Wolski…

… i Danijel Ljuboja

Zwracamy uwagę, jak Serb posługuje się językiem polskim. Gdyby taki Kirm mówił w 1/3 jak Danijel, to nie opowiadałby dziś pierdół o korupcji i zamkniętych Polakach.