Reklama

Jirsak prezentuje jeden ze swoich błysków

redakcja

Autor:redakcja

07 grudnia 2017, 10:45 • 1 min czytania 1 komentarz

Tomas Jirsak – to miał być o wiele lepszy piłkarz, niż się ostatecznie okazał. To znaczy, nie wolno go zaliczyć do kategorii szrociarzy, bo spędził w Wiśle Kraków długie lata, zrobił z nią trzy mistrzostwa Polski, ale jednak oczekiwano więcej. Że zainwestowane ponad 700 tysięcy euro nie okaże się kasą wrzuconą do kominka, a Czech będzie liderem zespołu, natomiast potem zwróci się z milionowego transferu. Nic takiego jednak nie miało miejsca.

Jirsak prezentuje jeden ze swoich błysków

Pomocnik grał raz lepiej, raz gorzej, ale nie potrafił ustabilizować formy na tyle, by każdy fan Białej Gwiazdy zabijał się o jego koszulkę. Prezentował głównie błyski, takie jak ten w meczu z Lechią, kiedy w dość trudnej sytuacji przymierzył idealnie:

Najnowsze

Komentarze

1 komentarz

Loading...