Reklama

Niestety, gole dla Śląska ustawiły spotkanie

redakcja

Autor:redakcja

14 listopada 2010, 01:19 • 2 min czytania 0 komentarzy

Powiedzonko o bramce, która ustawia mecz zrobiło się już niewystarczające, zwłaszcza, gdy zbiera się dość soczysty łomot. Tomasz Zahorski postanowił więc zaproponować nam “upgradowaną” wersję: – Przyjechaliśmy do Wrocławia powalczyć o trzy punkty, natomiast mecz od samego początku ułożył się dla nas źle, szybko strzelone dwie bramki na pewno w jakimś stopniu ustawiły przynajmniej pierwszą połowę meczu.
Górnik walczył więc o zwycięstwo, ale niestety gole przeciwnika w dziesiątej i osiemnastej minucie “ustawiły przynajmniej pierwszą połowę”. Gdyby nie te gole, to Górnik dalej celowałby w trzy punkty, ale tak – kiedy wiatr w oczy wieje – to cóż zrobić? Dwa gole dla Śląska ustawiły pierwszą połowę. Gdybyśmy mieli ocenić całe 90 minut, należałoby napisać: cztery gole dla Śląska ustawiły spotkanie i ułatwiły zwycięstwo gospodarzom. Gdyby nie te cztery gole, to by pewnie nie wygrali, w najgorszym razie byłby remis.

Niestety, gole dla Śląska ustawiły spotkanie

To naprawdę logiczne. Gra byłaby znacznie bardziej wyrównana i Górnik miałby większe szanse, gdyby Śląsk nie ustawiał spotkania poprzez strzelanie goli. Panowie, zaczekajcie, do jasnej cholery. Jak wy strzelacie, to my już nie możemy. Albo gramy fair, albo nie.

Zahorski, trzeba mu przyznać, poruszył problem globalny. Niedawno cztery pierwsze gole ustawiły przynajmniej pierwszą połowę meczu Celtic Glasgow – Aberdeen i skończyło się ostatecznie na 9:0. Goście mieli jednak plan powalczyć o trzy punkty.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...