– Czasem można atakować 90 minut i się przegrywa 0:1. Jednak w tym wypadku Azerowie grali mądrze. To, że tam już trwa liga, to dla nich wielki plus. Nie ma się co oszukiwać, nawet takie kraje jak Azerbejdżan nam uciekają – powiedział Mirosław Szymkowiak, z zawodu piłkarski ekspert.
Mirku, szacuneczek za tę wypowiedź, ale jest pewien problem – liga w Azerbejdżanie wcale jeszcze nie ruszyła. Ponieważ lada chwila zaczniesz wypowiadać “bardzo mądre zdania” w telewizji, mamy małą prośbę – przygotuj się.