Jak ktoś chce, to może jeszcze zdąży. Kazimierz Greń (ten co miał popełniać samobójstwo, ale zapomniał) organizuje ściśle tajne spotkanie w celu obalenia Grzegorza Laty i dorwania się do koryta. Wklejone przez nas zaproszenie rozesłał po klubach i kazał nic, nikomu absolutnie nie mówić.
Możecie to sobie wydrukować i wpaść tam, poudować przestawiciela jakiegoś klubu. Jak dobrze pójdzie, może pan Kazek obieca wam jakąś funkcję albo da chociaż jakieś zniżki do sex-shopu.
Tylko pamiętajcie – to tajne spotkanie. Mile widziane czarne okulary i nakrycie głowy. Nikomu ani słowa!