Nasz specjalny króliczek niech będzie przedsmakiem waszych prac na temat Bartłomieja Grzelaka (w następnym tygodniu proponujemy Marcina Cabaja). A teraz najważniejsze – jako że dzielenie się jajkiem jest zajęciem dość nudnym i na dłuższą metę nie do wytrzymania, proponujemy następujący plan na Święta:
– sobota, od około godziny 15.00 zaczynamy relację live w starym dobrym stylu i ciągniemy ją aż do wieczora. Skupimy się głównie na meczu Lech – Legia, ale obskoczymy też inne stadiony.
– niedziela, nie robimy nic albo prawie nic (jeśli pojawią się jakieś teksty, to zapewne będą pisane po pijaku)
– poniedziałek, coś robimy, ale mało (jeśli pojawią się jakieś teksty, to z pewnością będą pisane na kacu)
W KAŁ»DYM RAZIE, JAK TO SIĘ MÓWI, WESOŁEGO ALLELUJA OD REDAKCJI WESZŁO!