Łukasz Skorupski wraca do zdrowia po urazie, który prawie dwa miesiące temu wykluczył go z gry. Polak jest coraz bliżej powrotu na boisko, ale wszystko wskazuje, że na jego występ przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
– Rekonwalescencja Skorupskiego przebiega pomyślnie, ale nie jest jeszcze gotowy. Z Ravaglią jesteśmy jednak w dobrych rękach. Niezależnie od błędu w meczu z Napoli, to on doprowadził nas do finału – mówił trener Vincenzo Italiano przed niedzielnym meczem z Sassuolo, który Bologna zremisowała 1:1.
Skorupski nie zagra z Interem? Trenował indywidualnie
W komunikacie klubu ws. kontuzji Skorupskiego mowa była o pauzie wynoszącej około 45 dni. To oznaczało, że Polaka raczej nie zobaczymy na boisku w tym roku, ale dawało nadzieję, że to z nim Bologna wejdzie w rozgrywki po zmianie kalendarza.
34-latka zabraknie jednak prawdopodobnie również w pierwszym spotkaniu zespołu w 2026 roku. 4 stycznia drużyna z regionu Emilia-Romania zmierzy się z Interem Mediolan, którego barwy reprezentuje Piotr Zieliński. Jak przekazał w oficjalnym komunikacie klub, podczas zajęć przygotowujących do meczu z liderem Serie A, Skorupski trenował indywidualnie.
Bologna zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli Serie A. Łukasz Skorupski rozegrał w tym sezonie 10 spotkań w lidze. Cztery z nich zakończył z czystym kontem.
WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE:
- Zieliński odmienił status. „Trudno wyobrazić sobie jego odejście”
- Włosi zmieniają kolor zimowej piłki. Był nieinkluzywny
- Sędzia z meczu Lazio podjął dobrą decyzję, ale… odpocznie
- Maurizio Sarri jest po operacji. Wraca do zdrowia
Fot. Newspix