La Liga: Strzelił gola i uszkodził ramię. Pomógł mu w tym rywal

Maciej Bartkowiak

Opracowanie:Maciej Bartkowiak

22 grudnia 2025, 16:30 • 3 min czytania 0

Ostatnia w 2025 roku kolejka La Liga stoi pod znakiem nietypowych urazów wychowanków Barcelony. Najpierw Pablo Torre z Mallorki złamał palec u ręki, bo uderzeniem w twardy przedmiot odreagował brak wejścia na boisko. Dwa dni później wypożyczony do Elche Hector Fort po strzeleniu swojego premierowego gola w La Liga upadł i uszkodził ramię.

La Liga: Strzelił gola i uszkodził ramię. Pomógł mu w tym rywal
Reklama

Hector Fort strzelił gola i uszkodził ramię

Beniaminek z Elche to zespół o dwóch twarzach. Z jednej strony w tym sezonie La Liga nie przegrał jeszcze u siebie (wraz z Barceloną i Realem Madryt), lecz z drugiej nie wygrał na wyjeździe (wraz z Osasuną i Valencią). W ostatni weekend podopieczni Edera Sarabii swoją imponującą serię domowych meczów bez porażki przedłużyli do dziewięciu, a piąty raz w czasie jej trwania zwyciężyli. Elche rozbiło 4:0 pogromcę polskich klubów z tej edycji Ligi Konferencji – Rayo Vallecano. To trzecia najwyższa wygrana Elche w La Liga w XXI wieku.

Festiwal strzelecki rozpoczął się jednak dopiero w 67. minucie. Do tego czasu gospodarze prowadzili 1:0. Wynik meczu już w 6. minucie otworzył wypożyczony z Barcelony Hector Fort. Był to pierwszy gol w La Liga w karierze 19-latka. Będzie miał ambiwalentne odczucia przy wspominaniu go, bo tuż po wpakowaniu piłki do siatki uszkodził lewę ramię. Telewizja Movistar Plus zauważyła jednak, że do kontuzji Forta przyczynił się stoper Rayo, Nobel Mendy. Kiedy Fort ruszył z celebracją, Senegalczyk podstawił mu nogę.

Reklama

Był w znakomitej formie

Do chamskiego zachowania Mendy’ego odniósł się zresztą Fort. Dzień po meczu udostępnił na swoim Instagramie nagranie z momentu faulu Senegalczyka. Filmik podpisał kilkoma znakami zapytania oraz emotikonami niezrozumienia. Póki co nie wiadomo, ile wychowanek Barcy będzie musiał pauzować. Kontuzja przychodzi jednak w najgorszej możliwej chwili, bo wtedy, gdy wreszcie złapał formę. W grudniu rozegrał tylko 150 minut, ale w tym czasie strzelił dwa gole (drugi w Pucharze Króla z IV-ligowcem) oraz zaliczył dwie asysty – obie z Gironą w lidze.

Przed zwyżką formy Fort rozegrał dla Elche osiem meczów, a na boisku spędził 320 minut, ale nie miał żadnego bezpośredniego udziału przy bramce swojego zespołu. W tym czasie opuścił także trzy mecze z powodu urazu mięśniowego. Kontuzja ramienia może go wykluczyć z gry na jeszcze dłużej. Fort kupił sobie trochę czasu, gdyż względu na okres świąteczno-noworoczny La Liga do pierwszego weekendu stycznia nie gra. Po przerwie jego drużynę czeka domowe starcie z Villarrealem, który przed niedzielną porażką z Barcą wygrał sześć ligowych meczów z rzędu.

Choć występ Forta przeciwko Rayo zakończył się już po sześciu minutach, został on wybrany najlepszym piłkarzem meczu. Oficjalna nagroda od La Liga nie trafiła zatem w ręce Alvaro Rodrigueza, który popisał się dwiema asystami oraz trafieniem.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

0 komentarzy

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piłki i rodowity poznaniak, więc zainteresowanie Ekstraklasą było mu pisane. Kiedy pada zdanie, że "po takich historiach młodzi chłopcy zakochują się w piłce", to czuje się wywołany do tablicy w związku z mistrzostwem Leicester City. W wolnych chwilach lubi zmęczyć się bieganiem, a po nim zasiąść do czytania kryminału.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Zawodnik Barcelony musiał zejść z boiska. Czy zagra w Superpucharze?

Braian Wilma
0
Zawodnik Barcelony musiał zejść z boiska. Czy zagra w Superpucharze?
Hiszpania

Barcelona wygrywa w hicie. „Rzeźnik” mógł skrzywdzić Yamala

Jakub Radomski
12
Barcelona wygrywa w hicie. „Rzeźnik” mógł skrzywdzić Yamala
Reklama
Reklama