Kroczek mógł iść z Papszunem do Legii, ale nie chciał

Przemysław Michalak

22 grudnia 2025, 13:29 • 2 min czytania 17

Gdy stało się jasne, że Marek Papszun odejdzie z Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa, niektórzy trochę żałowali Dawida Kroczka. Po samodzielnej pracy w Cracovii przyjął on rolę asystenta pod Jasną Górą, żeby uczyć się pod okiem starszego kolegi po fachu i można było mieć wrażenie, że szybko został na lodzie. Okazuje się jednak, że nie do końca.

Kroczek mógł iść z Papszunem do Legii, ale nie chciał
Reklama

Kroczek miał bowiem możliwość pójścia z Papszunem do Legii, ale samemu zdecydował, że nie zdecyduje się na ten krok.

Dawid Kroczek mógł być asystentem Marka Papszuna w Legii, ale wybrał inaczej

Kiedy pojawił się temat związany z Legią, powiedział mi, jak wygląda sytuacja. Zapytał mnie, czy nasza współpraca może być kontynuowana i jak patrzę na to wszystko. Natomiast, kiedy dołączyłem do Rakowa, jasno zakomunikowałem, że w ten sposób, czyli jako asystent, chcę pracować tylko rok i na taki okres związałem się z klubem z Częstochowy. Obecnie sytuacja zrobiła się dynamiczna i doszło do zmiany trenera, ale nadal uważam, że podjąłem bardzo dobrą decyzję, która mocno mnie rozwinęła jako trenera. Zdobyłem dużo nowego doświadczenia, które przyda się, kiedy będę pracował jako pierwszy trener, bo to jest moim celem – tłumaczy Kroczek w „Przeglądzie Sportowym”.

Reklama

Teraz stery w Rakowie przejmuje Łukasz Tomczyk, który… kiedyś był asystentem Dawida Kroczka. Oficjalnej decyzji jeszcze nie ma, ale można zakładać, że były szkoleniowiec Cracovii zapewne wcześniej pożegna się z Rakowem.

Rozmawialiśmy na ten temat w klubie, dostałem informację zwrotną, że nie będzie problemów, jeśli chodzi o wzajemne porozumienie między nami. W Rakowie dla nikogo nie jest tajemnicą, jakie są moje cele, jeśli chodzi o przyszłość. Obecnie mam jednak ważną umowę, o czym pan wspomniał, teraz drużyna zostanie przejęta przez trenera Łukasza Tomczyka, to on buduje sztab i będzie o wszystkim decydował. (…) Niezależnie od tego, kto byłby pierwszym trenerem Rakowa, moje założenia by się nie zmieniły. I takie były ustalenia w momencie, kiedy dołączałem do zespołu z Częstochowy – podkreśla Kroczek.

36-latek dowodził Cracovią od kwietnia 2024 do końca poprzedniego sezonu. W czterdziestu jeden meczach ligowych odniósł 17 zwycięstw, 10 razy zremisował i poniósł 14 porażek.

*Chcesz rozpocząć przygodę z zakładami bukmacherskimi i zastanawiasz się, jak zacząć bez ryzyka? Skorzystaj z opcji zakładu bez ryzyka i odbierz freebet bez depozytu – sprawdź, którzy bukmacherzy mają te promocje w swojej ofercie.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

17 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Francuska federacja oszczędziła prezydenta OM. Związek sędziów wściekły

Maciej Bartkowiak
0
Francuska federacja oszczędziła prezydenta OM. Związek sędziów wściekły
Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama