Reklama

Influencer zrobił „reklamę” z Lewandowskim. Zrzuca winę na ChatGPT

Szymon Janczyk

10 grudnia 2025, 09:05 • 2 min czytania 7 komentarzy

W ostatnich tygodniach media społecznościowe obiegł obrazek wygenerowany przez sztuczną inteligencję. Zobaczymy na nim influencera znanego z freak fightów oraz Roberta Lewandowskiego w… kasynie. Wizerunek napastnika został bezprawnie wykorzystany w reklamie, co rzeczony influencer tłumaczy podpowiedzią od ChatGPT.

Influencer zrobił „reklamę” z Lewandowskim. Zrzuca winę na ChatGPT

Adrian Polak, który z niewiadomych względów stał się „gwiazdą” mediów społecznościowych i zrobił karierę we freak fightowej federacji FAME, wpakował się w poważne kłopoty. Gdy zaczął reklamować internetowe kasyno wizerunkiem Roberta Lewandowskiego, przykuł uwagę internautów oraz przede wszystkim — prawników kapitana reprezentacji Polski. Ci wkroczyli do akcji, Polak zaczął się kajać, przepraszać i grafikę usunął, lecz to nie kończy tematu.

Reklama

Adrian Polak reklamował kasyno wizerunkiem Roberta Lewandowskiego. „Wpisałem w ChatGPT”

O kulisach afery opowiedział sam zainteresowany, który w rozmowie z inną internetową postacią, Michałem „Boxdelem” Baronem, użył absurdalnych argumentów na swoją obronę. Przykład? Wyjaśnił, że w kwestii reklamy doradzał mu… ChatGPT.

— Tego dnia musiałem wrzucić jakąś storkę, nie miałem, co zrobić. Rozkminiałem, co zrobić. Wpisałem w ChatGPT co wczoraj robiłem i wygenerowałem sobie zdjęcie — stwierdził, dodając, że nie był to ostatni przypływ geniuszu w tamtym momencie. — Wpisałem w ChatGPT, czy mogę mieć z tego tytułu jakieś problemy i, kurwa, ChatGPT odpowiedział, że nie. 

Niespodzianka: okazało się, że problemy jednak się pojawiły. Szczęście dla samego zainteresowanego, że nie wdrożył dalszych części genialnego planu, bo zdradził, że myślał też nad podobną grafiką z Connorem McGregorem.

Polak tłumaczył, że chciał przykuć uwagę swoich widzów i nie myślał, że w ten sposób dotrze do fanów Roberta Lewandowskiego, ale sami słyszycie, jak to brzmi. W każdym razie teraz „robi sobie przerwę od mediów społecznościowych”. Pomoże mu w tym fakt, że Instagram zbanował jego konto.

WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM NA WESZŁO:

fot. FotoPyK

7 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Atalanta pokonała Chelsea. Zalewski tylko się przyglądał…

Braian Wilma
2
Atalanta pokonała Chelsea. Zalewski tylko się przyglądał…
Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama