Reklama

Złe wieści dla Barcelony. Ważny gracz opuści hit kolejki

Aleksander Rachwał

02 grudnia 2025, 15:53 • 2 min czytania 0 komentarzy

Barcelona podejmie Atletico Madryt we wtorkowym hicie ligi hiszpańskiej. Duma Katalonii przestąpi do tego starcia osłabiona – jak przekazał klub w oficjalnym komunikacie, z powodów zdrowotnych nie zagra Frenkie de Jong.

Złe wieści dla Barcelony. Ważny gracz opuści hit kolejki

De Jong opuścił starcie z Athleticiem Bilbao w 13. serii gier LaLiga z powodu zawieszenia za żółte kartki. Holender wrócił do składu na spotkanie Ligi Mistrzów z Chelsea, jednak w niedzielnym meczu ligowym z Deportivo Alaves ponownie go zabrakło – tym razem z powodów rodzinnych.

Reklama

Barcelona osłabiona. Frenkie de Jong nie zagra z Atletico

Przeciwko Atletico 28-latek również nie wystąpi. Jak poinformował klub, de Jong zmaga się z gorączką. Jego nazwisko nie znalazło się w kadrze meczowej Barcy na mecz z Rojiblancos.

Miejsce Holendra zajął Tommy Marques. Dla 19-latka ewentualny występ przeciwko Atletico byłby debiutem w pierwszej drużynie Barcelony. Pomocnik zasiadł już na ławce Barcy podczas niedzielnego spotkania z Alaves.

Dobrą wiadomością w obliczu niedyspozycji de Jonga jest natomiast powrót do zdrowia Pedriego. Hiszpan w niedzielę wszedł na boisko na 30 minut i wydaje się, że jest już gotowy na występ od początku.

Początek meczu Barcelona – Atletico Madryt o godzinie 21:00.

WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

0 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego

Wojciech Górski
15
Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego
Reklama
Reklama