Reklama

Wieczór przełamań Juventusu. Emocjonująca końcówka

Wojciech Górski

25 listopada 2025, 23:21 • 2 min czytania 0 komentarzy

Piłkarze Juventusu odnieśli pierwsze zwycięstwo w obecnej edycji Ligi Mistrzów. We wtorek zespół z Turynu pokonał na wyjeździe Bodo/Glimt 3:2. A pomimo mroźnych warunków przełamali się jego napastnicy.

Wieczór przełamań Juventusu. Emocjonująca końcówka

Bodo/Glimt – Juventus 2:3. Przełamanie Juventusu

Już w 27. minucie gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Ole Blomberga, który wykorzystał nieporozumienie w defensywie gości.

Reklama

Po przerwie drużyna prowadzona przez Luciano Spallettiego szybko odrobiła straty. W 48. minucie do wyrównania doprowadził Lois Openda. Sprowadzony z RB Lipsk napastnik zdobył dopiero swoją… pierwszą bramkę dla Starej Damy.

Chwilę później piłkę do siatki skierował Fabio Miretti, jednak gol nie został uznany po wideoweryfikacji. Niespełna dziesięć minut później Juventus wyszedł jednak na prowadzenie. Miretti zagrał w pole karne, a Weston McKennie precyzyjną główką podwyższył wynik na 2:1.

Końcówka meczu przyniosła kolejne zwroty akcji. W 87. minucie Sondre Fet wykorzystał rzut karny, doprowadzając do remisu. Ostateczne rozstrzygnięcie zapadło już w doliczonym czasie gry. Po akcji Yildiza i obronie bramkarza gospodarzy, do piłki dopadł Jonathan David i z bliska zapewnił Juventusowi komplet punktów.

Dla Davida to także przełamanie – i pierwszy gol dla Juventusu od… pierwszej kolejki Serie A.

*Sportowe emocje mają wiele wymiarów – od głośnych trybun po ciche przewidywania wyniku. Dla tych, którzy lubią je testować, polecamy nasze artykuły na temat zakładów bez ryzyka czy freebetów bez depozytu, czyli promocje pozwalające bezpieczniej rozpocząć przygodę z typowaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW NA WESZŁO:

Fot. Newspix

0 komentarzy

Uwielbia futbol. Pod każdą postacią. Lekkość George'a Besta, cytaty Billa Shankly'ego, modele expected Goals. Emocje z Champions League, pasja "Z Podwórka na Stadion". I rzuty karne - być może w szczególności. Statystyki, cyferki, analizy, zwroty akcji, ciekawostki, ludzkie historie. Z wielką frajdą komentuje mecze Bundesligi. Za polską kadrą zjeździł kawał świata - od gorącej Dohy, przez dzikie Naddniestrze, aż po ulewne Torshavn. Korespondent na MŚ 2022 i Euro 2024. Głodny piłki. Zawsze i wszędzie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Mistrzów

Hiszpania

Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”

Wojciech Piela
4
Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”
Reklama
Reklama