Lewandowski wkurzył Bońka transferem? „Zirytował się”

Szymon Janczyk

25 listopada 2025, 08:49 • 4 min czytania 5

Robert Lewandowski jako piłkarz Lecha Poznań przyciągał uwagę skautów całej Europy. W biografii „Lewandowski. Prawdziwy” Sebastian Staszewski wylicza kluby, które oglądały polskiego napastnika i starały się o jego transfer. Wspomina też o tym, jak Zbigniew Boniek chciał podpiąć się pod zagraniczny ruch Roberta.

Lewandowski wkurzył Bońka transferem? „Zirytował się”
Reklama

AS Saint-Etienne, Panathinaikos, Dinamo Moskwa, Lazio Rzym, Portsmouth, Bayer Leverkusen, Fiorentina, Hertha Berlin, Auxerre, Blackburn Rovers, Fenerbahce, Fulham, Real Saragossa, Arsenal FC, Hoffenheim, Parma, Genoa, Nottingham Forest. To tylko część klubów, która oglądała Roberta Lewandowskiego w meczach Lecha Poznań lub złożyła ofertę albo zapytanie w sprawie jego transferu.

O kulisach wyjazdu napastnika z Polski przeczytamy w rozdziale „Polowanie” biografii „Lewandowski. Prawdziwy”. Znalazła się tam także historia rozmów Cezarego Kucharskiego oraz działaczy Lecha Poznań ze Zbigniewem Bońkiem.

Reklama

Transfer Roberta Lewandowskiego wkurzył Zbigniewa Bońka? „Zirytował się, że zrobiliśmy inaczej, niż uważał”

Włoskim klubem, który najmocniej interesował się Robertem Lewandowskim, była Genoa FC — to wiemy od dawna. Sebastian Staszewski, autor biografii, obala jednak mity na temat niedoszłego transferu. W tym te, o których w „Grandhotel Calcio Mercato” pisał Gianluca DiMarzio, który twierdził, że Lewandowski przeszedł nawet testy medyczne przed przenosinami do Genui, ale właściciel klubu — Enrico Preziosi — zrezygnował z transferu, bo myślał, że Polak jest wyższy.

— Pięć dni po wizycie Lewego impresario zapowiedział się na kolejnym meczu Kolejorza, zaproponował też Kucharskiemu spotkanie w Mediolanie, na którym chciał przedyskutować szczegóły porozumienia. Agent Polaka zaczął jednak kręcić nosem. (…) Jednym z powodów takiej reakcji były wrażenia Lewandowskiego z Włoch. Jak wspomina Peszko, Robert po wizycie łapał się za głowę: „Wszystko tam jest takie stare: stadion, baza. Ze ścian leciał tynk” — czytamy.

Włochy zachwalał natomiast Zbigniew Boniek, z którym rozmawiał Cezary Kucharski. Przed wizytą w Genui były prezes PZPN sugerował transfer do tego klubu, choć potem miał zmienić zdanie.

„— W jakim włoskim klubie młody Polak może się rozwinąć?
— W Genoi — odpowiedział Zibi, który calcio zna na wylot.
Gdy usłyszał o ofercie, zaproponował pomoc w negocjacjach, ale Kucharski odmówił, bo współpracował już z Bertim. Na koniec kilkuminutowej pogawędki Boniek miał nagle zmienić zdanie i rzucić: „A w ogóle to do Genoi idą przeciętniacy, on powinien iść do takiej ekipy jak Juventus”.
Mimo niechęci menedżera Zibi i tak spróbował podpiąć się pod transakcję i zaoferował pomoc samemu Rutkowskiemu. Wspominam o tym szefowi Amiki, a ten potwierdza:
— Nie pamiętam, czy dzwonił, czy się spotkaliśmy, ale to prawda. Dało się wyczuć, że Zbyszek wolał, żeby Robert wybrał Italię.
Ale Bońka w tej operacji nie było. Gdy Lewy trafił do Borussii, późniejszy prezes PZPN miał mieć pretensje, że Lech wybrał taką ścieżkę. Tak przynajmniej twierdzą Kadziński z Pogorzelczykiem.
— Zirytował się, że zrobiliśmy inaczej, niż uważał — zapewnia ten drugi”.

Zbigniew Boniek pytał o Roberta Lewandowskiego. Chodziło o transfer do AS Roma

Relacja Sebastiana Staszewskiego oparta jest o rozmowy z działaczami Lecha Poznań, bo Zbigniew Boniek odmówił autorowi wywiadu. Tłumaczył to w swoim cyklu na łamach Weszło:

— Uważałem, że absolutnie nie ma potrzeby, żebym w tym uczestniczył i nie mam z tą książką niczego wspólnego. Nie wiem, czy spowoduje ona jakąś rysę w ocenie Roberta Lewandowskiego. Jeżeli chodzi o moje wrażenia i doświadczenia z Robertem – są tylko pozytywne. Fajny, normalny człowiek, wielki piłkarz. W ostatnich dziesięciu latach z pewnością będący wśród dziesięciu najlepszych graczy w Europie. Wiadomo, że wrażliwość takich piłkarzy, sposób ich myślenia, bogactwo, powoduje, że mają troszeczkę inny charakter od większości ludzi. Natomiast dla mnie Robert to fantastyczny, dobry człowiek. Także dobry kolega, choć oczywiście dzieli nas różnica lat.

Zbigniew Boniek o biografii Roberta Lewandowskiego

W innym fragmencie „Lewandowski. Prawdziwy” czytamy także o próbie transferu Roberta Lewandowskiego do AS Roma. Ówczesny wicemistrz Włoch pytał o Polaka za sprawą Zbigniewa Bońka, ale napastnik był wtedy niemal pewny przenosin do Borussii Dortmund i nic z tego nie wyszło. Może jednak zagra we Włoszech na koniec kariery? Lewandowski ma być teraz kuszony przez AC Milan, który chciałby przechwycić go po wygaśnięciu kontraktu z Barceloną.

WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM NA WESZŁO:

fot. FotoPyK

5 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Boniek o transferach Legii: „Zawodnicy, którzy przychodzą przetrąceni”

redakcja
29
Boniek o transferach Legii: „Zawodnicy, którzy przychodzą przetrąceni”
Ekstraklasa

Zbigniew Boniek: „Ja bym im wszystkim podziękował”

redakcja
6
Zbigniew Boniek: „Ja bym im wszystkim podziękował”
Reklama
Reklama