Zbliżające się baraże o awans na mundial stały się głównym tematem dyskusji w polskim środowisku piłkarskim. Kibice interesują się nie tylko marcowymi meczami reprezentacji, lecz także tym, co dalej z przyszłością Jana Urbana. Szkoleniowiec wciąż nie podpisał nowej umowy z PZPN, a wiele wskazuje na to, że nie nastąpi to przed spotkaniem z Albanią.

W sprawie kontraktu postanowił wypowiedzieć się jego syn, Piotr Urban, który w mediach społecznościowych zamieścił krótki, lecz bardzo klarowny komentarz – wystarczyły mu trzy zdania.
Syn Jana Urbana uspokaja kibiców. Selekcjoner czeka na decyzję PZPN
Trudno dziś znaleźć w Polsce kogoś, kto uważałby zatrudnienie Jana Urbana za błąd. Pod jego wodzą reprezentacja nie zaznała jeszcze porażki, a kibice liczą, że passa zostanie podtrzymana także w marcowych barażach, które wyłonią uczestników mistrzostw świata w USA, Meksyku i Kanadzie.
„Biało-Czerwoni” w półfinale zmierzą się z Albanią, a w ewentualnym finale mogą trafić na Szwecję lub Ukrainę. Właśnie wtedy najprawdopodobniej zapadną decyzje dotyczące dalszej współpracy z obecnym selekcjonerem.
Nie wygląda na to, by kontrakt miał zostać przedłużony wcześniej. Prezes PZPN, Cezary Kulesza, podkreśla w mediach, że choć federacja jest zadowolona z pracy Urbana, w futbolu trudno planować daleko do przodu. Przypomina, że wiele zespołów, mimo ambitnych założeń, ostatecznie zawodziło. Dodaje jednak, że dopóki wyniki reprezentacji są znakomite, nic nie stoi na przeszkodzie, by kontynuować współpracę – o ile trener będzie tego chciał.
Co o całej sytuacji sądzi syn szkoleniowca? Piotr Urban, publikując krótki wpis w serwisie X, rozwiał część wątpliwości. Jak zaznaczył, ważne jest, aby obie strony były zadowolone, a nie działały wyłącznie z powodu wcześniej zawartej umowy. – Będzie mundial – to zostanie. Nie będzie – to też może zostać, jeśli wszyscy będą tego chcieli – napisał, czym zyskał sympatię kibiców za wyważone stanowisko.
I bardzo dobrze. Ważne, żeby wszyscy byli zadowoleni, a nie tylko pracował dlatego, że kontrakt był już podpisany. Będzie mundial to zostanie. Nie będzie to też może zostać, jeśli będą tego chcieli. 🇵🇱⚽️ https://t.co/4PKCcjDOHy
— Piotrek Urban ツ (@UrbanPiotrek) November 21, 2025
Tymczasem reprezentacja ma chwilę przerwy. Kolejne spotkanie o stawkę rozegra dopiero 26 marca, kiedy zmierzy się z Albanią.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Selekcjoner Ukrainy o barażach: „Nie zagramy z Polską w Polsce”
- Były kadrowicz o wyborach Urbana: „Zastanawia ta niechęć”
- Albański dziennikarz: Jesteśmy mocni, będziemy się bić
fot. Newspix