Reklama

Lewandowski przyznał: „De Jong miał trudny mecz przeciwko Polsce”

Wojciech Piela

15 listopada 2025, 20:44 • 2 min czytania 3 komentarze

Frenkie de Jong nie popisał się w piątkowym meczu Holandii z Polską (1:1). Zdaniem Roberta Lewandowskiego pomocnik Barcelony nie krył frustracji w trakcie spotkania i miał problemy z prowadzeniem gry w środku pola.

Lewandowski przyznał: „De Jong miał trudny mecz przeciwko Polsce”

Według niderlandzkich mediów, De Jong był jednym z najsłabszych punktów swojej drużyny. Napastnik Barcelony nie potrafił skutecznie rozruszać drugiej linii, a jego poczynania dodatkowo komplikował sam Lewandowski. Polski kapitan regularnie wracał do obrony i skutecznie ograniczał możliwości rywala.

Reklama

„De Jong miał trudny mecz”. Przyznaje Lewandowski

– Biegałem obok niego, trochę rozmawialiśmy, a czasem słyszałem jego charakterystyczne wzdychanie, które znam z klubu. To znak, że coś idzie nie po jego myśli – wyznał Lewandowski w rozmowie z TVP Sport.

– Starałem się przeszkadzać mu przy podaniach. Wiem, że gdy się rozpędza, napędza cały zespół. Dzięki temu, że byłem blisko, musiał szukać innych rozwiązań. Każdy, kto oglądał mecze w Warszawie i Rotterdamie, mógł zauważyć różnicę – dodał kapitan biało-czerwonych.

Słaba dyspozycja De Jonga odbiła się na atmosferze w drużynie Holandii, która wciąż formalnie nie zapewniła sobie awansu na Mistrzostwa Świata. Warunkiem bezpośredniego awansu, przy zwycięstwie Polski nad Maltą, jest uniknięcie wysokiej porażki w meczu z Litwą.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

3 komentarze

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama