W ostatnim czasie reprezentant Anglii łączony był z powrotem do Premier League. Sprowadzić go z Bliskiego Wschodu miałby trener, z którym przez kilka lat współpracował. Do ponownego spotkania jednak nie dojdzie, o czym świadczą słowa jednego z przełożonych zawodnika.

Ivan Toney nie wróci do Premier League
Na początku ostatniego roku obowiązywania kontraktu z Brentfordem Ivan Toney opuścił klub z zachodniego Londynu. Wicemistrz Europy z reprezentacją Anglii nie przeniósł się jednak do mocniejszej drużyny Premier League. Obrał kierunek na Bliski Wschód, a konkretnie Arabię Saudyjską. Za rekordowe wówczas w historii Brentfordu 40 milionów funtów trafił do Al-Ahli SC. Podpisał czteroletni kontrakt na mocy którego – według angielskich mediów – ma zarabiać tygodniowo od 400 do 500 tysięcy funtów.
At £400,000 a week after tax, Ivan Toney is now the highest paid English player in world football. He’s earning more per day at Al-Ahli (£57,000) than he was ever on a week at Brentford. pic.twitter.com/YvIcxsxiYW
— HLTCO (@HLTCO) September 4, 2024
Nie dziwi więc, że w obliczu tak dużej pensji Toney nie jest skłonny wrócić do Premier League. W ostatnim czasie 29-latek miał znajdować się na radarze trzech mających problem z obsadą napastnika drużyn – West Hamu, Evertonu i Tottenhamu. Szczególnie wysokie miejsce Toney miał zajmować na liście życzeń ostatniego z wymienionych klubów. Spurs prowadzi bowiem Thomas Frank, z którym Anglik przez cztery lata współpracował w Brentfordzie. Do tego duński trener ma problem w postaci złamanej niedawno przez Randala Kolo Muaniego szczęki, co może wykluczyć Francuza nawet na dwa miesiące, a Dominic Solanke jeszcze przechodzi rehabilitację kontuzjowanej w sierpniu kostki.
Ponowna współpraca Toney’a z Frankiem nie będzie jednak miała miejsca – przynajmniej nie w styczniu. Jasno zadeklarował to dyrektor sportowy Al-Ahli, Rui Pedro Braz: „Ivan Toney jest topowym piłkarzem i napastnikiem. Pogłoski o jego potencjalnym odejściu w styczniu nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. To po prostu nieprawda. Nie ma żadnego sensu zajmować się tym tematem w listopadzie.”
🚨⛔️ Al Ahli director Rui Pedro Braz: “Ivan Toney is a top player, a top striker. The rumors around his possible exit in January are NOT based on reality”.
“It’s just not true. We’re counting on him, it makes zero sense to address this subject in November”. pic.twitter.com/3xKlSmCaxK
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) November 14, 2025
Jak Toney radzi sobie w Arabii?
Ivan Toney na Bliski Wschód przenosił się krótko po pierwszym od siedmiu lat sezonie, którego nie zakończył z dwucyfrową liczbą bramek na koncie. Pół sezonu stracił jednak z powodu zawieszenia, które otrzymał jeszcze pod koniec rozgrywek 2022/23. Angielska federacja ukarała go bowiem ośmiomiesięcznym banem za liczne naruszenia zasad dotyczących zakładów bukmacherskich.
W Arabii Saudyjskiej wrócił jednak do strzeleckiej formy. Z 23 bramkami na koncie został wicekrólem strzelców saudyjskiej Pro League. Więcej razy do siatki trafił tylko Cristiano Ronaldo – 25. Do tego dołożył sześć goli w azjatyckiej Lidze Mistrzów, którą Al-Ahli pierwszy raz w swojej historii wygrało. Kilka miesięcy później do swojej gabloty dorzucił drugie trofeum w koszulce tego klubu – superpuchar kraju. W tych rozgrywkach zanotował zresztą jedno z 11 trafień, które ma na koncie za ten sezon. Uzyskał tyle bramek w 15 występach.
🏴🏆 Ivan Toney (29) won the Asian Champions League in his first season with Al-Ahli! Congratulations to him. 👏
It’s his first time playing for a club outside of England too. pic.twitter.com/QxODUwNuv4
— EuroFoot (@eurofootcom) May 8, 2025
CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE:
- Były trener Borussii radzi, jak radzić sobie z Sancho
- Gazza powraca: piłka, imprezy i… telefon od Jana Pawła II [FourFourTwo]
- Manchester United pytał o gwiazdę Borussii Dortmund
- Znany napastnik o transferze do Chelsea: „Cholernie wielki błąd”
- Gracz Premier League opowiedział o swoim problemie alkoholowym
- Kibice bez biletów udawali stewardów. Dostali surową karę
fot. Newspix