Mistrzostwa świata 2026 zbliżają się wielkimi krokami. Na wyjazd nadal jest sporo chętnych, a wolnych miejsc ubywa. Coraz więcej drużyn wie jednak, co będzie robić następnego lata. Tymczasem jedno z miejsc na mundialu zapewnił sobie… Jurgen Klopp. To już postanowione – turniej rangi globalnej spędzi w pracy. Będzie w nim uczestniczył jako ekspert jednej z telewizji.

Klopp ekspertem podczas MŚ 2026
Wiemy już, że ponownie zobaczymy Kloppa blisko murawy. Choć nie powraca on do roli trenera, to będzie aktywnie udzielał się w trakcie MŚ 2026, które odbędą się Ameryce Północnej. Legendarny trener podzielił się nowiną na swoim Instagramie. Utytułowany niemiecki szkoleniowiec dołączy do obsady ekspertów Magenty TV. To telewizja, która należy do T-Mobile.
Taking to Instagram, Jurgen Klopp has now officially confirmed that he will be returning to the football pitch – but this time as a pundit.
He will be a pundit at MagentaTV (associated with T-Mobile) for the upcoming World Cup 2026 in Mexico, Canada, and the USA. pic.twitter.com/9r1wVrP87I
— DaveOCKOP (@DaveOCKOP) November 14, 2025
– Wielu z Was zawsze wiedziało lepiej, ale naprawdę nie mogłem sobie tego wyobrazić. Znów być przy linii bocznej? Za niczym nie tęsknię, tak zawsze uważałem – ale teraz znowu to odczuwam. Trawa pod stopami, rozgrzana atmosfera na stadionie. I znów chcę być naprawdę blisko…. Nie, nie jako trener. Będę ekspertem telewizyjnym dla Magenty TV na MŚ 2026 – przekazał w krótkim materiale.
Niemiec nie ma planu wracać na ławkę
Wraz z końcem sezonu 2023/24 Juergen Klopp zrezygnował z dalszej pracy trenerskiej, kończąc na własnych zasadach współpracę z Liverpoolem, w którym pracował od jesieni 2015 roku. Póki co nie planuje wracać do zawodu – w maju podczas balu LFC Foundation powiedział, że wszystkie dotyczące tego plotki to… gówno prawda.
Jürgen Klopp: „I will not coach Roma. If you read any rumors that I will coach in the next few years, it is nonsense.” 💣 pic.twitter.com/NM5HHybVnP
— sirkings media ⚽ (@sirkings97715) May 23, 2025
Od początku 2025 roku zajmuje on posadę Global Head of Soccer w Red Bullu. Nadzoruje i wspomaga w rozwoju kluby należące do koncernu, więc od niedawna także Paris FC, beniaminka Ligue 1. Jego angaż wzbudził u naszych zachodnich sąsiadów sporo emocji.
Koncern Red Bulla nie jest tam od lat mile widziany – uznawany jest za sztuczny twór, który w dodatku nagina żelazną od lat zasadę pod kątem władzy wykonawczej w klubach, tzw. 50+1. Bardzo mocno Kloppowi oberwało się od kibiców Borussi Dortmund. Padały nawet określenia, że się sprzedał i jest hipokrytą.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix