Reklama

Antonio Conte traci chemię w zespole. „Nie mam ochoty towarzyszyć trupowi”

redakcja

Autor:redakcja

10 listopada 2025, 19:51 • 3 min czytania 2 komentarze

Napoli nie wygrało już trzeciego meczu z rzędu. Słynący z porywczości Antonio Conte robi się coraz bardziej nerwowy. Podkreśla nawet, że w zespole nie ma już tej samej chemii, która towarzyszyła mu rok temu. 

Antonio Conte traci chemię w zespole. „Nie mam ochoty towarzyszyć trupowi”

0:0 z Como, 0:0 z Eintrachtem oraz 0:2 z Bologną. To oznacza aż 270 minut bez strzelonego gola. Przeciwko niemieckiemu zespołowi współczynnik xG wyniósł blisko 2,0, co świadczy o dużej nieskuteczności. Mecze w Serie A to jednak istna tragedia. 17-latek Massimo Pessina, który zastąpił kontuzjowanego Skorupskiego nawet się nie spocił, bo musiał tylko raz interweniować.

Reklama

Conte się wścieka

Antonio Conte to tykająca bomba. Nigdy nie wiadomo, co mu akurat strzeli do głowy. Potrafi w błyskawiczny sposób odmienić mentalność drużyny. Kiedy jednak przestaje mieć dobre wyniki, to rozgląda się na prawo i lewo, szukając jakiejś zaczepki. Po trzech kiepskich meczach próbuje teraz wstrząsnąć zespołem.

– Trzeba coś zmienić, nie mam ochoty towarzyszyć trupowi. Jeśli będzie trzeba, jako pierwszy wezmę to na siebie i poniosę odpowiedzialność. Przy pierwszych trudnościach nasza gra się rozsypała, o tym też będę rozmawiał z zawodnikami. (…) Nie mamy między sobą dobrej chemii, bo każdy zajmuje się tylko swoimi problemami. Przeszczep serca nie jest tu możliwy. Każdy z nas musi na nowo odnaleźć ducha walki, ambicję – mówił Conte po porażce z Bologną. Neapolitańczycy stworzyli tam zaledwie cztery szanse. Dramat.

W poprzednim sezonie Conte miał przewagę w postaci wolnego środka tygodnia. Napoli nie zakwalifikowało się bowiem do europejskich pucharach i mogło skupić na walce o Scudetto. Teraz jest inaczej i bije się też w Champions League. Bije, to jednak za dużo powiedziane… zajmuje 24. miejsce, ostatnie premiowane awansem do play-offów. Szczególnie klęska z PSV 2:6 to był wstyd.

To normalne, że w ciągu ostatnich godzin w całej Italii krążyły plotki o jego rezygnacji lub nawet zwolnieniu, jednak źródła zbliżone do klubu twierdzą, że są one bezpodstawne. Tak czytamy w Napoli Today. Antonio Conte i Aurelio De Laurentiis mają spotkać się w najbliższych dniach, aby bezpośrednio omówić kryzys w Napoli. Data nie została jeszcze ustalona.

Włoch jest taką osobą, że jeżeli w kilku kolejnych spotkaniach nie zobaczy w zaangażowaniu jakiejś poprawy, to może się obrazić i dać sobie z tym wszystkim spokój. To trener, który będzie chciał więcej i więcej: – Nie powinniśmy się podniecać Scudetto. Kiedy przegrywasz pięć meczów, to znaczy że coś jest nie tak – podkreślał na konferencji prasowej. Manchester City, AC Milan, Torino, PSV i Bologna – te zespoły ograły już Napoli. Rzeczywiście wychodzi pięć. To tyle porażek, ile neapolitańczycy mieli w całym sezonie 2024/25.

CZYTAJ WIĘCEJ O SERIE A NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama