Reklama

Cristiano Ronaldo nie chce mistrzostwa świata. „Nie zdefiniuje mnie”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

04 listopada 2025, 18:38 • 2 min czytania 8 komentarzy

Dużo ciekawych smaczków da się wyciągnąć z rozmowy Cristiano Ronaldo, którego na spytki wziął znany dziennikarz Piers Morgan. My jednak skupimy się na jednym małym wątku tego wywiadu – Portugalczyk stwierdził bowiem, że nie marzy o zdobyciu mistrzostwa świata.

Cristiano Ronaldo nie chce mistrzostwa świata. „Nie zdefiniuje mnie”

Przypomnijmy, że Cristiano Ronaldo z reprezentacją wygrywał już mistrzostwo Europu i Ligę Narodów. Na mundialu nie miał jednak okazji sięgnąć po najwyższy laur, co powoduje, że przez niektórych uznawany jest za piłkarza nie do końca spełnionego.

Reklama

On sam patrzy jednak na to wszystko inaczej.

Cristiano Ronaldo i mundial. „Nie jest on moim marzeniem”

Portugalczyk przekonuje, że dla niego niespecjalnie liczy się to, co sądzą o jego sukcesach inni. Czterdziestolatek jest zdania, że sukcesy drużynowe nie świadczą o jego indywidualnej jakości. – Zdobycie mistrzostwa świata nie jest moim marzeniem. To nie zdefiniuje mnie jako piłkarza. Wygranie jednego turnieju z sześcioma czy siedmioma meczami miałoby sprawić, że jestem jednym z najlepszych w historii? Czy to byłoby sprawiedliwe? – pyta retorycznie w rozmowie z Morganem.

950/1000 – Cristiano Ronaldo nie przestaje strzelać! [CZYTAJ WIĘCEJ]

Ronaldo twierdzi też, że – również z tego powodu – nie ma się czego wstydzić w zestawieniu z jednym z jego odwiecznych rywali. – Nie zgadzam się, że Messi jest lepszy ode mnie. Nie mam powodów do skromności – rzuca w pewnym momencie Portugalczyk.

Wydaje się jednak, że w powszechnej opinii piłkarz Al-Nassr ostatecznie przegrał rywalizację z Argentyńczykiem o miano najlepszego w historii. Ale gdyby tak zdobył mistrzostwo świata…

CZYTAJ WIĘCEJ O CRISTIANO RONALDO NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

8 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama