Biorąc pod uwagę, jak zakończyła się ostatnia trenerska przygoda Erika ten Haga, trudno wróżyć mu jakąś niesamowicie kuszącą propozycję zawodową w niedalekiej przyszłości. Z drugiej strony – z jakiegoś powodu Holender był przez jakiś czas uznawany za szkoleniowca z wielkim potencjałem. Teraz pozostaje bezrobotny, ale już wkrótce może dostać szansę w Premier League.

Tak jest, w tej samej Premier League, od której odbił się jako trener Manchesteru United. Erik ten Hag nie zostawił po sobie najlepszych wspomnień, ale to i tak było nic w porównaniu do jego krótkiej przygody w Leverkusen, gdzie spędził dwa miesiące. Aptekarzy poprowadził w trzech meczach i… wyleciał z hukiem.
Erik ten Hag może wrócić do Anglii!
Teraz jednak, jak informuje Rob Dawson z ESPN, Holender znów może zawitać do Anglii. Miał bowiem znaleźć się na liście potencjalnych nowych trenerów Wolverhampton Wanderers. Wilki są w beznadziejnym położeniu już po dziesięciu kolejkach tego sezonu.
Dość powiedzieć, że nie wygrały jeszcze meczu, a na swoim koncie mają zaledwie dwa punkty po remisach z Brighton i Tottenhamem. Sytuacja jest więc opłakana i trzeba tu czegoś na kształt cudu, by natchnąć zespół do walki.
Do pierwszej z bezpiecznych lokat drużyna traci już osiem punktów. Cztery razy więcej, niż sama była w stanie zdobyć. Ale chyba tylko takim wyczynem – utrzymaniem Wolves w Premier League – Erik ten Hag mógłby znów wkupić się w łaski włodarzy europejskich klubów i ponownie stać się jednym z gorętszych nazwisk na rynku.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Bożydar Iwanow chce Polaka w Legii. Może być słaby
- Boniek ocenił kandydata na trenera Legii. „To byłby ciekawy ruch”
- Skuteczny jak… Radomiak. Pod tym względem najlepszy w Europie
Fot. Newspix.pl