Jakub Moder od miesięcy walczy z kontuzją pleców. Ostatnio trener Feyenoordu Rotterdam, Robin van Persie poinformował, że reprezentant Polski musiał poddać się operacji i w najbliższym czasie nie zobaczymy go na boisku. Brzmi to mało optymistycznie, ale wygląda na to, że sytuacja nie jest tak zła, jak mogłoby się wydawać.

Moder zanotował swój ostatni występ w barwach holenderskiego klubu jeszcze w ubiegłym sezonie, 18 maja. Potem wziął jeszcze udział w czerwcowych spotkaniach reprezentacji Polski, a następnie, w trakcie przygotowań do nowego sezonu, doznał urazu, przez który do dziś nie rozegrał ani minuty.
Dobre wieści w sprawie Jakuba Modera. Wiadomo, kiedy wróci do treningów
Przedłużające się leczenie nie przynosiło rezultatów, więc w końcu zapadła decyzja o zabiegu. O tym, że piłkarz go przeszedł, mówił po ostatnim meczu trener Feyenoordu.
– Jakub w zeszłym tygodniu poddał się operacji. To wielkie rozczarowanie – i dla niego, i dla nas. Nie zobaczymy go na boisku w nadchodzących miesiącach – oznajmił Robin van Persie.
Moder będzie jak Milik? Albo i gorzej?
Takie postawienie sprawy nie daje jasności, czy mówimy o półrocznej czy raczej dwumiesięcznej przerwie. Z informacji przekazanych przez „Meczyki” wynika jednak, że prawdopodobny jest ten drugi scenariusz. Tomasz Włodarczyk twierdzi, że w ciągu miesiąca Jakub Moder powinien wrócić do treningów, a treningi z dużymi obciążeniami mógłby zacząć na początku stycznia.
Przed kontuzją Jakub Moder rozegrał dziewiętnaście spotkań w barwach Feyenoordu Rotterdam. Zanotował w nich cztery bramki i dwie asysty.
WIĘCEJ O POLSKICH PIŁKARZACH ZA GRANICĄ:
- Polacy za granicą – podsumowanie weekendu
- Przeciętna forma Barcelony wystarczyła. „Lewy” znów na boisku
- Rennes z Frankowskim rozbiło Strasbourg. Efektowny triumf
- Kamiński Time w Kolonii. Polak błysnął w starciu z HSV
Fot. Newspix