Reklama

Szymon Marciniak posędziuje w Lidze Mistrzów. Dostał hit dnia

Aleksander Rachwał

03 listopada 2025, 12:34 • 2 min czytania 1 komentarz

Szymon Marciniak poprowadzi swój trzeci mecz w trwającej edycji Ligi Mistrzów. UEFA wyznaczyła Polaka do sędziowania spotkania Manchester City – Borussia Dortmund w ramach czwartej serii gier fazy ligowej.

Szymon Marciniak posędziuje w Lidze Mistrzów. Dostał hit dnia

Stawiasz na Barcę 2 zł i odbierasz 350 zł, jeśli trafisz – kliknij, aby zobaczyć szczegółyPromocja Superbet na mecz Clube Brugge vs FC Barcelona

Reklama

W tej edycji Marciniak opuścił jak dotąd tylko pierwszą kolejkę. W kolejnej prowadził mecz Borussia Dortmund – Athletic Bilbao, a w ostatniej, dwa tygodnie temu, spotkanie Newcastle United – Benfica.

Szymon Marciniak poprowadzi mecz Manchester City – Borussia Dortmund w Lidze Mistrzów

Teraz powtórzą się dwa elementy z poprzednich kolejek – Polak ponownie posędziuje mecz ekipy z Dortmundu, i tak jak w poprzedniej serii gier – znów poleci do Anglii. Tym razem do Manchesteru, gdzie Borussię podejmie City.

Nie licząc wspomnianego meczu z Athletikiem, Marciniak sędziował mecze BVB dwukrotnie – w obu przypadkach były to mecze fazy grupowej (z Realem Madryt w 2016 roku – 2:2 i z Milanem w 2023 roku – 0:0). Obywatelom z kolei  gwizdał w Champions League sześciokrotnie, w tym w finale z Interem w 2023 roku. Ostatnie zawody z udziałem City, jakie prowadził polski arbiter to mecz fazy ligowej z PSG w styczniu tego roku.

Środowy mecz będzie 58. spotkaniem, jakie Szymon Marciniak poprowadzi w Lidze Mistrzów. To już 12. sezon, w którym arbiter z Płocka sędziuje w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach.

W składzie sędziowskim oprócz Marciniaka będą też Tomasz Listkiewicz i Adam Kupsik jako asystenci, Paweł Raczkowski jako sędzia techniczny oraz Tomasz Kwiatkowski i Piotr Lasyk jako sędziowie VAR.

Wcześniej, we wtorek, mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Bodo/Glimt a Monaco poprowadzi Damian Sylwestrzak.

WIĘCEJ O POLSKICH SĘDZIACH NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Mistrzów

Hiszpania

Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”

Wojciech Piela
4
Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”
Reklama
Reklama