W niedzielnym meczu 13. kolejki Ekstraklasy Raków Częstochowa pokonał Lechię Gdańsk 2:1. Spotkanie zakończyło się emocjonującym finiszem nie tylko na boisku – po ostatnim gwizdku doszło do krótkiego spięcia między trenerem Lechii Johnem Carverem, a jednym z dziennikarzy.

Mecz rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy po golu Lamine’a Diaby’ego Fadigi. Szybko odpowiedział jednak Tomáš Bobček, doprowadzając do wyrównania. Decydujące okazało się trafienie Tomasza Pieńki w 78. minucie. Młodzieżowy reprezentant Polski świetnie poradził sobie w polu karnym, zwodząc rywali i precyzyjnie finalizując akcję.
Spięcie Johna Carvera z dziennikarzem. „Nie okazujesz mi szacunku”.
Raków przez większą część drugiej połowy grał w dziesiątkę po czerwonej kartce Karola Struskiego, który w konsekwencji dwóch żółtych musiał opuścić murawę. Mimo osłabienia gospodarze zdołali utrzymać prowadzenie i odnieść zwycięstwo.
Po spotkaniu dziennikarze dopytywali o przyczyny porażki Lechii. Zdenerwowany szkoleniowiec gospodarzy zareagował na pytanie jednego z nich – Kajetana Sawicza.
– Ależ spięcie pomiędzy Johnem Carverem, a dziennikarzem z Gdańska. Dziennikarz zadał pytanie i podczas odpowiedzi trenera, kiwał głową. Ogromnie zdenerwował się trener Lechii: – Nie okazujesz mi szacunku. Zamieńmy się miejscami. Teraz ja będę Ci zadawał pytanie. Miałeś już swój czas. Nie masz szacunku do mojej pracy. Już tydzień temu po meczu kiwałeś głową podczas mojej odpowiedzi. Nie będę odpowiadał na twoje pytania – napisał na X Kamil Głębocki z NaWylot.tv
Ależ spięcie pomiędzy Johnem Carverem, a dziennikarzem z Gdańska. Dziennikarz zadał pytanie i podczas odpowiedzi trenera, kiwał głową.
Ogromnie zdenerwował się trener Lechii: – Nie okazujesz mi szacunku. Zamieńmy się miejscami. Teraz ja będę Ci zadawał pytanie. Miałeś już swój…
— Kamil Głębocki (@kamilglebocki) October 26, 2025
60-letni trener Lechii John Carver, pracuje w Gdańsku od końca listopada ubiegłego roku. Jego drużyna rozpoczęła sezon z pięciopunktową stratą wynikającą z problemów organizacyjnych i finansowych w klubie. W efekcie Lechia zajmuje obecnie 16. miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów.
Kolejne spotkanie gdańszczan zaplanowano na środę – w ramach Pucharu Polski Lechia zmierzy się z Puszczą Niepołomice.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:
- Noty dla Lecha po starciu z Legią. Zawiódł nawet Luis Palma
- Iordanescu: Oczekuję więcej od ofensywnych piłkarzy
- Oceniamy Legię za mecz z Lechem. Mileta Rajović jak wóz z węglem
fot. Newspix