Jagiellonia Białystok zremisowała 1:1 z Racingiem Strasbourg w meczu drugiej serii gier Ligi Konferencji Europy. Taki wynik z wymagającym rywalem robi dodatkowe wrażenie, gdy weźmiemy pod uwagę, że Duma Podlasia właśnie tym spotkaniem pobiła jeden z klubowych rekordów.

Francuzi byli faworytem starcia z białostoczanami i przez większość czasu przeważali na boisku. To jednak Jaga wykorzystała swoją okazję i jako pierwsza trafiła do siatki za sprawą Dusana Stojinovicia. Rywale doprowadzili do wyrównania po efektowym golu przewrotką autorstwa Joaquina Panichelliego, ale nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
Jagiellonia Białystok pobiła klubowy rekord. Najdłuższa seria bez porażki
Remis w Strasbourgu to znakomity wynik i jednocześnie potwierdzenie wybornej formy zespołu Adriana Siemieńca. Ekipa z Podlasia pozostaje niepokonana już od 18 spotkań, co stanowi najdłuższą taką serię w historii klubu. Ostatniej porażki Jaga doznała w połowie lipca, gdy na starcie Ekstraklasy przegrała z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza aż 0:4.
Potem było już tylko lepiej. Jagiellonia przebrnęła niepokonana przez eliminacje do Ligi Konferencji, a w Ekstraklasie nie dała się ograć ani Lechowi Poznań, ani Legii Warszawa, ani też świetnie spisującym się w tym sezonie Cracovii i Koronie Kielce.
Szansa na przedłużenie imponującej serii już w niedzielę, ale łatwo nie będzie – Jagiellonia zagra w Zabrzu z wiceliderem Ekstraklasy, Górnikiem.
WIĘCEJ O JAGIELLONII BIAŁYSTOK NA WESZŁO:
- Jagiellonia pokazała, że w Lidze Konferencji rządzi Ekstraklasa
- Jaga ukąsiła Strasbourg! Stojinović z pierwszym golem [WIDEO]
Fot. Newspix