Były piłkarz Realu Madryt doznał udaru – takie przykre wieści przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych klub FC de Rebellen, amatorski zespół, w którym hobbystycznie grają holenderscy i belgijscy byli piłkarze.

– Royston Drenthe jest obecnie pod odpowiednią opieką i w dobrych rękach. Zespół i wszystkie osoby zaangażowane w sprawę mają nadzieję na jego bezproblemowy powrót do zdrowia – czytamy w komunikacie. – Rodzina prosi o spokój i prywatność w tym okresie, aby zapewnić Roystonowi wsparcie i przestrzeń, której potrzebuje do szybkiej rekonwalescencji.
Wyświetl ten post na Instagramie
Były piłkarz Realu Madryt doznał udaru. Royston Drenthe trafił do szpitala
38-latek w ostatnim czasie coraz mniej kojarzył się z piłką – oficjalnie karierę zakończył w 2023 roku. Ostatnie lata upłynęły mu pod znakiem próbowania całkiem nowych rzeczy. Royston Drenthe interesował się aktorstwem i próbował swoich sił na scenie rapowej. Cały czas starał się jednak pozostawać aktywny w ramach gry dla FC de Rebellen.
W przeszłości Holender oprócz barw Realu Madryt przywdziewał także trykot klubów z rodzinnego Rotterdamu – Feyenoordu i Sparty. Grał też w Anglii, Rosji, Turcji czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Teraz pozostaje życzyć mu rychłego powrotu do zdrowia.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Edward Iordanescu bez wielu wymówek. „Muszę znaleźć odpowiedzi”
- Liverpool w kryzysie! Przegrywa u siebie w „Bitwie o Anglię”
- Kacper Kozłowski strzela w Turcji. Trzeci gol Polaka [WIDEO]
Fot. Newspix