Reklama

Zlatan Ibrahimović wie swoje. „Złota Piłka? Dałbym ją komuś innemu”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

11 października 2025, 20:13 • 2 min czytania 4 komentarze

Wydawało się, że po plebiscycie „France Football” kurz już opadł i nikt nie będzie specjalnie rozwodził się nad jego wynikami, ale… no właśnie, wydawało się. Zlatan Ibrahimović wie swoje i jego zdaniem Złota Piłka powinna powędrować w ręce kogoś innego.

Zlatan Ibrahimović wie swoje. „Złota Piłka? Dałbym ją komuś innemu”

Szwed mówi o tym wprost w rozmowie z Gianluką Di Marzio: – Złota Piłka? Trzeba oceniać indywidualnie zawodnika, który zrobił różnicę. Dla mnie takim najlepszym piłkarzem był Yamal i to jemu dałbym nagrodę – przekonuje Ibrahimović.

Reklama

Złota Piłka dla Yamala. Zlatan Ibrahimović ma swoje zdanie

Były napastnik z typową dla siebie szczerością opowiadał zresztą o całym plebiscycie na najlepszego piłkarza globu: – W domu umieściłem wszystkie swoje trofea, nagrałem nawet filmik z nimi, który wrzuciłem w media społecznościowe. Czy żal mi, że nie ma tam Złotej Piłki? To nie jest żal, to bardzo dziwne, że mi jej nie dali – zaśmiał się Ibrahimović.

– Nie zawsze najlepszy wygrywa – dodał, chcąc pewnie potwierdzić swoją tezę dotyczącą tegorocznej edycji plebiscytu.

CZYTAJ WIĘCEJ O ZŁOTEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

4 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama