Reklama

Brat Mbappe zabrał wygraną PSG. Radość Kyliana na trybunach

Wojciech Górski

06 października 2025, 09:04 • 2 min czytania 4 komentarze

Ethan Mbappe w 85. minucie zdobył bramkę dla Lille, ustalając wynik mecz z Paris Saint-Germain na 1:1. 18-letni brat napastnika Realu Madryt był oklaskiwany z trybun przez Kyliana, którego wyraźnie ucieszyło to trafienie.

Brat Mbappe zabrał wygraną PSG. Radość Kyliana na trybunach

Mecz Lille z PSG obfitował w piękne trafienia, bowiem wcześniej wynik spotkania absolutnie cudownym uderzeniem z rzutu wolnego otworzył Nuno Mendes.

Reklama

Lille – PSG 1:1. Ethan Mbappe ustalił wynik meczu

Gol ten nie dał jednak PSG wygranej, bowiem w 85. minucie do wyrównania doprowadził Ethan Mbappe. Styl bramki dość mocno przypominał zresztą to, jak gole zdobywa jego starszy brat.

Trafienie ewidentnie mocno spodobało się też Kylianowi, który z trybun obserwował poczynania swojego 18-letniego brata oraz byłego klubu.

Ethan Mbappe także w przeszłości był zawodnikiem PSG, zaliczając pięć spotkań w barwach pierwszej drużyny paryskiej ekipy. Latem zeszłego roku przeniósł się do Lille. Choć w nowym klubie jest głównie rezerwowym, to początek sezonu może zaliczyć do udanych – w czterech występach zdobył dwa gole, choć na boisku najdłużej przebywał zaledwie 13 minut.

CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

4 komentarze

Uwielbia futbol. Pod każdą postacią. Lekkość George'a Besta, cytaty Billa Shankly'ego, modele expected Goals. Emocje z Champions League, pasja "Z Podwórka na Stadion". I rzuty karne - być może w szczególności. Statystyki, cyferki, analizy, zwroty akcji, ciekawostki, ludzkie historie. Z wielką frajdą komentuje mecze Bundesligi. Za polską kadrą zjeździł kawał świata - od gorącej Dohy, przez dzikie Naddniestrze, aż po ulewne Torshavn. Korespondent na MŚ 2022 i Euro 2024. Głodny piłki. Zawsze i wszędzie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Francja

Francja

Zawieszony piłkarz posypuje głowę popiołem. Poszło o… historię

Antoni Figlewicz
5
Zawieszony piłkarz posypuje głowę popiołem. Poszło o… historię
Reklama
Reklama