Reklama

Juergen Klopp mówi o swojej przyszłości. Jasne stanowisko

Aleksander Rachwał

30 września 2025, 14:11 • 2 min czytania 2 komentarze

Juergen Klopp był ostatnio łączony z saudyjskim Al-Ittihad. W rozmowie z „The Athletic” niemiecki szkoleniowiec przekonuje jednak, że nie zamierza w najbliższym czasie wracać na ławkę trenerską.

Juergen Klopp mówi o swojej przyszłości. Jasne stanowisko

O zainteresowaniu Kloppem ze strony Al-Ittihad donosił „Ariyadhiah”. Według tych informacji Niemiec miał trafić na listę kandydatów na trenera saudyjskiej drużyny po tym, jak z klubem pożegnał się Laurent Blanc.

Reklama

Juergen Klopp: Nie tęsknię za trenowaniem

Saudyjczycy oczywiście mają możliwość zaoferowania trenerowi kosmicznych warunków finansowych, jednak ze słów Kloppa wynika, że ten nie zamierza wracać do zawodu.

Tak myślę. Ale nigdy nie wiadomo. Mam 58 lat. Jeśli wrócę do trenowania w wieku 65 lat, wszyscy powiedzą „mówiłeś, że już nie będziesz tego robić!”. Cóż, przepraszam, wtedy myślałem tak na sto procent. To jest to, co teraz myślę. Nie tęsknię za tym – wyjaśnił Klopp w „The Athletic”.

Były trener m.in. Liverpoolu i Borussii Dortmund odniósł odniósł się również do niezadowolenia, jakie w Niemczech wzbudziło objęcie przez niego stanowiska dyrektorskiego w koncernie Red Bulla.

Jestem Niemcem. Wiem, co Niemcy myślą o zaangażowaniu Red Bulla w piłkę nożną. Ludzie kochają Red Bulla, we wszystkich aspektach. Ale w piłce nożnej nie. Więc nieważne, niech tak będzie. Zabawne, że tylko w Niemczech była taka reakcja. Ale to nic. Każdy może myśleć to, co chce. Trzeba zaakceptować, że robię to, co chcę, dopóki nie robię nikomu krzywdy – stwierdził Juergen Klopp.

WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama