W ten weekend w Europie nie brakowało emocji. Działo się zarówno w najmocniejszych ligach, gdzie choćby Real i Atletico mierzyły się w derbach Madrytu, jak i na boiskach Ekstraklasy, gdzie mieliśmy starcie lidera z wiceliderem oraz potyczkę dwóch pucharowiczów. Zapraszamy na nasze podsumowanie najważniejszych piłkarskich wydarzeń z ostatnich dni.
![8 najważniejszych wydarzeń piłkarskiego weekendu [PODSUMOWANIE]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/09/robert-lewandowski-barcelona-valencia.jpg)
Real rozbity w derbach Madrytu
Atletico pokonało Real 5:2 w meczu siódmej kolejki La Liga. Dla Los Colchoneros to historyczny wynik – ostatni raz tyle bramek przeciwko odwiecznemu rywalowi zdobyli w 1950 roku. Królewscy nie radzili sobie z dośrodkowaniami przeciwnika w pole karne, po których stracili aż trzy bramki. Na wyróżnienie zasługuje Julian Alvarez, autor dwóch trafień – jednego z rzutu karnego i drugiego po strzale bezpośrednio z rzutu wolnego. Wynik ustalił w końcówce – po fatalnym błędzie Fede Valverde, którego niecelne podanie dało gospodarzom kontrę – Antoine Griezmann, który pojawił się na boisku z ławki rezerwowych.
Dla Realu to pierwsza ligowa porażka pod wodzą Xabiego Alonso. Dodatkowo Królewscy przypłacili kiepski w swoim wykonaniu mecz kontuzją obrońców – Daniego Carvajala i Dera Militao.
Barcelona wygrywa, Lewandowski goni legendy
Robert Lewandowski zaliczył drugi mecz z rzędu z golem w wygranym 2:1 starciu Barcelony z Realem Sociedad. Po wejściu z ławki w czwartkowym meczu z Realem Oviedo, wczoraj kapitan reprezentacji Polski znalazł się w wyjściowym składzie. Podobnie jak przed kilkoma dniami, Barcelona straciła gola w pierwszej połowie i musiała gonić wynik. Wyrównał jeszcze przed przerwą Jules Kounde, zaś prowadzenie Dumie Katalonii dał po zmianie stron Lewandowski, który ponownie popisał się znakomitym strzałem głową. „Lewy” zaliczył tym samym 105. trafienie w barwach Barcelony, wyrównując wynik Neymara.
Polak aktualnie jest 15. najlepszym strzelcem w historii Blaugrany, ale jeszcze w tym sezonie może wskoczyć do czołowej piątki (obecnie piąte miejsce z 130 golami na koncie zajmują Samuel Eto’o i Rivaldo).
Mecz Barcelony stał pod znakiem powrotów – na boisku po przerwie spowodowanej kontuzją pojawił się Lamina Yamal, który zaliczył asystę po trafieniu Lewandowskiego minutę po wejściu z ławki rezerwowych. W bramce natomiast pierwszy raz w tym sezonie zobaczyliśmy Wojciecha Szczęsnego, który zastąpił kontuzjowanego Joana Garcię. Uwagę przykuł także debiut 17-letniego Dro Fernandeza, który znalazł się w wyjściowym składzie Barcy. Młody talent został w przerwie zmieniony przez Daniego Olmo.
Górnik nadal liderem Ekstraklasy, Korona wskakuje na podium
Remisem zakończyło się sobotnie starcie na szycie Ekstraklasy – Cracovia na własnym stadionie zremisowała 1:1 z Górnikiem Zabrze. Bramki obejrzeliśmy dopiero w drugiej połowie – dla gości strzelił Sondre Liseth, który ostatnio przedłużył kontrakt z klubem, a dla Cracovii w samej końcówce trafił Kahveh Zahiroleslam, dla którego było to premierowe trafienie w Ekstraklasie. Wobec remisu Jagiellonii Białystok z Lechem Poznań i Wisły Płock z GKS-em Katowice, Górnik i Cracovia utrzymały pozycje odpowiednio lidera i wicelidera ligi. Na podium wskoczyła zaś Korona Kielce, która na własnym stadionie ograła 3:0 Lechię Gdańsk.

Polscy pucharowicze punktują w komplecie
Wszyscy czterej nasi przedstawiciele w europejskich pucharach zapunktowali w ten weekend w Ekstraklasie.
Na uwagę zasługuje zwłaszcza przełamanie Rakowa Częstochowa, który w spotkaniu z Widzewem Łódź wygrał pierwsze ligowe spotkanie od wyjazdowego zwycięstwa z Bruk-Bet Termalicą Niecieczą 17 sierpnia. Medaliki po dziewięciu spotkaniach tracą osiem punktów do lidera z Zabrza i siedem do miejsca dającego przepustkę do eliminacji europejskich pucharów. Legia Warszawa z kolei pokonała na własnym stadionie Pogoń Szczecin 1:0 i po dziewięciu meczach zajmuje szóste miejsce z piętnastoma punktami na koncie. Lech Poznań i Jagiellonia Białystok mierzyły się natomiast w bezpośrednim starciu, które zakończyło się remisem 2:2. Jaga, mając o jeden mecz rozegrany mniej, traci do prowadzącego Górnika tylko punkt, Lech natomiast z dorobkiem piętnastu oczek zajmuje siódmą lokatę.
Pogoń Szczecin znalazła nowego trenera
Nowym szkoleniowcem Portowców zostanie Thomas Thomasberg, co potwierdził w Lidze+ Extra CEO Pogoni, Tan Kesler.
Duński trener do niedawna prowadził rodzime FC Midtjylland, z którym w sezonie 2023/24 wywalczył mistrzostwo kraju. Awansował również z drużyną do fazy pucharowej Ligi Europy. Kesler zdradził, że Thomasberg podpisze ze szczecińskim klubem trzyletni kontrakt. Pogoń po dziesięciu kolejkach zajmuje 13. miejsce w tabeli Ekstraklasy – Portowcy wygrali w tym sezonie tylko trzy razy, ponieśli za to aż sześć porażek (w całym ubiegłym sezonie zanotowali ich dziesięć).
Harry Kane się nie zatrzymuje
Harry Kane podtrzymuje znakomitą formę strzelecką w Bayernie Monachium. Lider Bundesligi rozbił 4:0 Werder Brema w meczu piątej kolejki, a Anglik zanotował trwa trafienia. Po pięciu meczach Kane ma na koncie już dziesięć goli i trzy asysty. Jeśli napastnik utrzyma to tempo, może pobić osiągnięcie Roberta Lewandowskiego, który w jednym sezonie zdobył 41 bramek, bijąc wieloletni rekord Gerda Mullera. Bayern natomiast pewnie przewodzi tabeli ligi niemieckiej, z kompletem zwycięstw w pięciu pierwszych meczach i bilansem bramek 22:3.

Liverpool traci punkty, Arsenal zmniejsza stratę
Po serii pięciu zwycięstw, The Reds zanotowali pierwszą porażkę w tym sezonie Premier League, ulegając na wyjeździe Crystal Palace 1:2. To druga porażka zespołu Arne Slota w tym sezonie – poprzedniej doznali w meczu z tym samym rywalem w spotkaniu o Tarczę Wspólnoty na początku sierpnia. Sytuację wykorzystał Arsenal, który w niedzielę ograł na wyjeździe Newcastle 2:1. Kanonierzy przegrywali od 34. minuty i wyrównali dopiero w końcówce spotkania, zaś gola na wagę trzech punktów zdobyli już w doliczonym czasie gry. Po sześciu kolejkach Liverpool przewodzi tabeli Premier League z piętnastoma punktami na koncie, a Arsenal zajmuje drugie miejsce ze stratą dwóch oczek. Podium uzupełnia z dorobkiem dwunastu punktów Crystal Palace, które pozostaje jedynym niepokonanym zespołem w stawce.
AC Milan wygrywa w hicie Serie A
AC Milan pokonał 2:1 urzędującego mistrza Włoch w meczu piątej kolejki włoskiej Serie A. Udział przy obu bramkach dla Rossonerich miał będący w znakomitej formie Christan Pulisic, który najpierw po znakomitym rajdzie zaliczył asystę przy trafieniu Alexisa Saelemaekersa, a następnie sam wpisał się na listę strzelców.
Od 57. minucie gospodarze grali w osłabieniu po czerwonej kartce Pervisa Estupinana. Rzut karny po faulu Ekwadorczyka wykorzystał Kevin de Bruyne. Dzięki zwycięstwu Milan wskoczył na fotel lidera ligi włoskiej. Napoli z tym samym dorobkiem punktów (12), zajmuje drugie miejsce. Tyle samo punktów ma również trzecia Roma, która pokonała 2:0 Weronę. Debiut w ekipie z Wiecznego Miasta zaliczył Jan Ziółkowski.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Lamine Yamal wrócił i pozamiatał. Barcelona wygrywa, kolejny gol Lewandowskiego
- Kevin De Bruyne grymasił po zmianie w meczu z Milanem. Szybka reakcja Antonio Conte
- Przyszły trener zobaczył z trybun Pogoń. I chyba już wie, że łatwo nie będzie
- Sprawiedliwy remis, ale Lech i Jaga liczyły na więcej
Fot. Newspix