Reklama

Mistrz świata został zaoferowany Wiśle Kraków. Odrzuciła go

Jakub Radomski

19 września 2025, 11:50 • 2 min czytania 34 komentarzy

Wisła Kraków, choć ostatnio zanotowała gorsze wyniki, zmierza w tym sezonie do powrotu do Ekstraklasy. Biała Gwiazda pozyskała wielu ciekawych piłkarzy i wydaje się bardzo mocna kadrowo. Teraz okazuje się, że mógł do niej trafić mistrz świata z 2014 roku. Działacze z Krakowa nie chcieli jednak pozyskać Jerome’a Boatenga. Najwidoczniej wolą inaczej budować swój zespół, niż w Szczecinie Alex Haditaghi.

Mistrz świata został zaoferowany Wiśle Kraków. Odrzuciła go

O tym, że Boateng został zaoferowany Wiśle, powiedział Vullnet Basha, dyrektor sportowy klubu, w rozmowie z TVP Sport. Obok niego klubowi z Krakowa zaoferowano również Jese, byłego zawodnika Realu Madryt i PSG. Działacze nie byli jednak zainteresowani takimi transferami.

Reklama

Wisła Kraków nie chciała ściągnąć Jerome’a Boatenga. „Szukamy ludzi, którzy chcą coś osiągnąć”

Nie chcieliśmy iść w tym kierunku. Szukamy głodnych graczy, a w tym przypadku nie wiedziałem, czy im nadal chce się więcej. Oczywiście, jak widzisz CV z tak dużymi nazwiskami to robi wrażenie. Ale my nie szukamy nazwisk, a ludzi, którzy chcą coś osiągnąć – deklaruje Basha w wywiadzie dla TVP Sport.

Boateng to były zawodnik Bayernu Monachium i Manchesteru City. W reprezentacji Niemiec rozegrał 76 spotkań. Jest mistrzem świata z 2014 roku. Obecnie jest wolnym zawodnikiem. W ostatnim klubie, austriackim LASK Linz, mówiąc łagodnie: furory nie zrobił. Podobnie było we włoskiej Salernitanie.

Wydaje się, że to podobny przypadek do Benjamina Mendy’ego, pozyskanego przez Pogoń Szczecin. Z tą różnicą, że Wisła takiego transferu nie chciała.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

34 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama