Reklama

Urban: „Holandia ma bardzo dużo do stracenia”

Wojciech Piela

03 września 2025, 21:36 • 3 min czytania 4 komentarze

Za nami konferencja prasowa Jana Urbana przed jego debiutem w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Już jutro o godzinie 20:45 nasi kadrowicze zmierzą się w Rotterdamie z Holandią w eliminacjach mistrzostw świata. – Wiemy, gdzie gramy i kto jest faworytem. Holandia ma mnóstwo do stracenia – powiedział 63-letni trener. 

Urban: „Holandia ma bardzo dużo do stracenia”

– Przyjechaliśmy tu z myślą, żeby skomplikować życie Holendrom. Wydaje mi się, że w takich spotkaniach w dużej mierze aspekt mentalny odpada, bo nie jesteś faworytem. Zupełnie inaczej będziemy przystępować do kolejnego spotkania, bo role się odwrócą – zauważył Urban przypominając również kontekst zbliżającego się meczu eliminacji z Finlandią w niedzielę.

Reklama

Jan Urban: Holandia ma bardzo dużo do stracenia. Chcemy im skomplikować życie

– Na razie nie odczuwam stresu. Wydawało mi się, że emocje będą zdecydowanie większe, ale być może PESEL robi swoje – odpowiedział z kolei trener na pytanie o podejście do swojego debiutu. 16 lipca został on zaprezentowany w roli selekcjonera zastępując na tym stanowisku Michała Probierza.

Obecny na konferencji nasz dziennikarz Wojciech Górski próbował dopytać selekcjonera o atuty naszego zespołu i pomysł na spotkanie, ale Urban nie zamierzał ułatwiać zadania Holendrom. – Oni naprawdę bardzo dobrze tutaj tłumaczą. Nie będę mówił, na co będę zwracał uwagę, dowiedzą się o tym piłkarze. Powiem jedynie, że chcę, aby nasi piłkarze byli odważni. Nigdy nie będę miał do nikogo pretensji o odwagę. Zobaczymy, na ile gospodarze pozwolą nam wdrożyć nasz plan – uśmiechał się selekcjoner.

Selekcjoner zdradził również, że ma już w głowie pomysł na wyjściowy skład. – Jest taki plan, również jeśli chodzi o pozycję bramkarza. Czy jest szansa na debiutanta? Zawsze – mówił były trener m.in. Górnika Zabrze, Lecha Poznań czy Legii Warszawa.

Nasza kadra rozegra w odstępie trzech dni bardzo ważne mecze, stąd pojawiło się również pytanie o to, jak zarządzić obciążeniami dla poszczególnych graczy. – Mamy w drużynie wielu zawodników, którzy mieli problemy ze zmianą klubu czy ilością rozegranych minut. Żeby nie rozwijać tematu – przykład Roberta Lewandowskiego. Przepracował okres przygotowawczy, grał, nagle kontuzja. Musimy się zastanowić, czy to możliwe, czy nie przesadzimy i nie spowodujemy, że zawodnik może odnieść kontuzję. Takich przypadków mamy więcej – dodał selekcjoner.

Reprezentacja Polski po trzech meczach eliminacji zajmuje 3. miejsce w tabeli grupy G z dorobkiem sześciu punktów. Polacy pokonali w marcu Litwę (1:0) i Maltę (2:0), natomiast po porażce w czerwcu z Finlandią (1:2) muszą w trakcie wrześniowego zgrupowania zapunktować. Bezpośredni awans na przyszłoroczny mundial wywalczy tylko zwycięzca grupy, a drugi zespół zagra w barażach.

CZYTAJ WIĘCEJ O MECZU HOLANDIA-POLSKA:

fot. FotoPyk

 

4 komentarze

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama