Reklama

Krychowiak mówi o swojej przyszłości. „W mojej głowie decyzja już zapadła”

Przemysław Michalak

28 sierpnia 2025, 10:57 • 2 min czytania 7 komentarzy

Grzegorz Krychowiak nadal jest wolnym zawodnikiem po wygaśnięciu umowy z Anorthosis Famagusta Larnaka. 35-letni pomocnik nie narzeka na brak zainteresowania, ale do tej pory żadna propozycja nie przekonała go do tego, że warto jeszcze pokopać piłkę.

Krychowiak mówi o swojej przyszłości. „W mojej głowie decyzja już zapadła”

Coraz więcej mówi się więc o tym, że były reprezentant Polski być może wkrótce ogłosi zakończenie kariery. On sam wcale nie zamierza zaprzeczać, że poważnie bierze taki scenariusz pod uwagę.

Reklama

Grzegorz Krychowiak poważnie myśli o zakończeniu kariery

– Nie znalazłem jeszcze oferty, która w stu procentach by mi odpowiadała, a dostawałem telefony z naprawdę różnych miejsc. Patrząc na te kierunki, zastanawiałem się, czy nadal jestem piłkarzem, bo to była Australia, Izrael, Iran, Irak. Naprawdę takie zaskakujące kierunki piłkarskie, ale nie zdecydowałem się – przyznał Krychowiak w programie „Dzień Dobry TVN”.

I dodał w kontekście zawieszenia butów na kołku: – W mojej głowie już taka decyzja zapadła, ale nigdy nie wiadomo, jak to się wszystko potoczy. W poprzednim sezonie podpisałem kontrakt pod koniec września, więc wszystko jest możliwe, zwłaszcza w piłce nożnej, ale w mojej głowie ten koniec już zbliża się dużymi krokami.

Krychowiak w ostatnim sezonie cypryjskiej ekstraklasy rozegrał 20 meczów, w których strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty. W kadrze Biało-Czerwonych ma na koncie równe 100 występów. Ostatnim z nich był eliminacyjny mecz z Albanią (0:2) we wrześniu 2023, gdy selekcjonerem był jeszcze Fernando Santos.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

7 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama