Reklama

FC Barcelona zagra mecz ligowy w USA? Już niewiele do tego brakuje

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

11 sierpnia 2025, 18:15 • 2 min czytania 4 komentarze

Globalizacja jest obecna wszędzie i nie inaczej jest w piłce nożnej od lat. Są jednak takie momenty, kiedy kibic może powiedzieć: oho, wchodzimy szczebel wyżej. Tak było na przykład w sytuacji, gdy Superpuchar Hiszpanii przeniesiono na boiska Arabii Saudyjskiej. Teraz, również w przypadku Hiszpanów, ma dojść do kolejnego „eksportu”.

FC Barcelona zagra mecz ligowy w USA? Już niewiele do tego brakuje

Kilka klubów już mogło się przyzwyczaić, że szefostwo La Liga lub RREF coraz śmielej spogląda w stronę opcji rozgrywania swoich spotkań za granicą. Oczywiście najbardziej to się opłaca wtedy, gdy grają Barcelona lub Real, a niewykluczone, że nawet takie spotkanie, wyjęte wprost z terminarza, będzie kiedyś przeniesione na inny kontynent.

Reklama

FC Barcelona zagra jeden mecz ligowy w USA?

Powiększona tolerancja na tego typu zdarzenia objawia się na przykład wnioskami RREF, takimi jak w temacie meczu Barcelony z Villarrealem. Hiszpańska federacja oficjalnie ogłosiła, że istnieje możliwość rozegrania meczu 17. kolejki (20 grudnia) właśnie poza granicami kraju.

Chodzi o Miami. Tam Barcelona (jako gospodarz) miałaby zmierzyć się z „Żółtą Łodzią Podwodną”, co niewątpliwie zapisałoby się w historii futbolu w Hiszpanii. Do tej pory mówiło się tylko o planach, a jeśli wniosek RREF zatwierdzą UEFA i FIFA, oficjalnie dojdzie do ekspansji. A co by nie mówić, to zupełnie coś innego niż mecze towarzyskie przed sezonem. Takie rozwiązanie oznaczałoby bowiem pozbawienie kibiców obu klubów szans, żeby obejrzeć swoich ulubieńców w normalnych warunkach. Łatwo wyobrazić sobie przeciwników tego ruchu. Zgoda?

WIĘCEJ O BARCELONIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

4 komentarze

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama