Cztery mecze i cztery wygrane – oto bilans Wisły Kraków na początku sezonu I ligi. W jej meczach padło już aż 21 bramek, co daje średnio ponad pięć goli na mecz. Tym razem Biała Gwiazda pokonała 3:2 Pogoń Grodzisk Mazowiecki.

Choć Wisła Kraków mierzyła się z beniaminkiem, było jasne, że czeka ją trudne zadanie. Pogoń Grodzisk Mazowiecki w trzech pierwszych kolejkach zaliczyła dwie wygrane oraz remis.
Wisła Kraków z czwartym zwycięstwem
We wcześniejszych meczach Wisły padało wiele bramek i nie inaczej było tym razem. Dwa pierwsze spotkania Biała Gwiazda wygrała wysoko (4:0 ze Stalą Mielec i 5:0 z ŁKS-em), w kolejnym był dreszczowiec (4:3 z GKS-em Tychy).
Dziś, podobnie jak przed tygodniem, spotkanie miało wyjątkowo emocjonujący przebieg. Już w pierwszym kwadransie Wisła dwukrotnie wychodziła na prowadzenie – najpierw za sprawą Macieja Kuziemki, a później Juliusa Ertlthalera. W międzyczasie wynik wyrównał Aleksander Gajger. Przed przerwą bramkę na 3:1 dla Wisły zdobył jeszcze Wiktor Biedrzycki.
Gol Stanisława Gieroby z 73. minuty (na placu gry pojawił się siedem minut wcześniej) zwiastował ciekawą końcówkę, ale wynik nie uległ już zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla gospodarzy, a podopieczni Piotra Stokowca po raz pierwszy w tym sezonie skończyli mecz bez punktów.
Wisła Kraków – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 3:2 (3:1)
- 1:0 – Kuziemka 9′
- 1:1 – Gajgier 12′
- 2:1 – Erlthaler 14′
- 3:1 – Biedrzycki 31′
- 3:2 – Gieroba 73′
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- „To Fornalczyk szukał kontaktu”. Sędzia Tomasz Kwiatkowski tłumaczy nam swoją decyzję
- AZ Jackson: Chętnie zostanę DJ-em w Jagiellonii [WYWIAD]
- Trela: Kamil Jakubczyk i jego wyjście poza schemat
fot. Newspix.pl