Pogoń Szczecin zremisowała w meczu 3. kolejki Ekstraklasy z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza 1:1. Po nieudanej pierwszej połowie podopieczni Roberta Kolendowicza byli na debecie, jednak po przerwie przyspieszyli i udało im się wyrównać za sprawą Kamila Grosickiego. Portowcy opuszczali jednak stadion rywali w poczuciu niedosytu tym bardziej, że jeszcze raz piłka po strzale jednego z nich wpadła do bramki Miłosza Mleczki. Gol Musy Juwary nie został jednak uznany za sprawą interwencji sędziego VAR Tomasza Kwiatkowskiego. Rozczarowania nie krył zwłaszcza właściciel Pogoni – Alex Haditaghi.

Fani Pogoni mieli największe pretensje o sytuację z 57. minuty. Po dośrodkowaniu Gambijczyk oddał znakomity strzał z woleja i pokonał bramkarza Niecieczy. Gol nie został uznany ze względu na zagranie ręką Mariana Huji, lecz z takim werdyktem sędziów nie pogodził się Alex Haditaghi. – Bądźmy szczerzy: to była kolejna haniebna decyzja VAR – napisał na portalu X właściciel Pogoni.
Haditaghi: „Gdyby to była analiza VAR dla Legii, Jagiellonii czy Lecha Poznań, gol zostałby uznany bez wahania”.
– Dlatego, że to Pogoń, wszyscy wiedzieliśmy, że w momencie, gdy sprawa trafiła do VAR, nie zostanie ona uznana. Bądźmy szczerzy: to była kolejna haniebna decyzja VAR. Zaczynasz się zastanawiać, czy ci goście w ogóle oglądają mecz, czy tylko udają, dopóki nie pojawi się znajomy herb. Mam już dość tych wszystkich niekorzystnych dla nas decyzji!” – napisał biznesmen, oznaczając przy okazji konto prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszy.
If this was a VAR review for Legia, Jagiellonia, or Lech Poznań, the goal would’ve been given without hesitation. But because it’s Pogoń, we all knew the moment it went to VAR—it wasn’t going to count. Let’s be honest: that was yet another disgraceful VAR decision. You start to…
— Alex Haditaghi (@CanDisenchanted) August 2, 2025
To nie pierwszy konkretny medialny występ w tę sobotę właściciela Pogoni. Przed meczem udzielił on wypowiedzi na temat ofert za Efthymiosa Koulourisa.
Alex Haditaghi rozczarowany Koulourisem? “Nikt nie zapędzi mnie do narożnika”
Pogoń po 3. kolejkach Ekstraklasy ma na swoim koncie 4 punkty i niestety, ale z perspektywy właściciela Pogoni, żadne jego wpisy tego nie zmienią. O kolejne zdobycze szczecinianie powalczą 9 sierpnia na wyjeździe z Arką Gdynia.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Oficjalnie: Reprezentant Polski w Serie A! Znów pod wodzą Runjaica
- Napastnik Legii Warszawa poza kadrą na Larnakę. To jego koniec w klubie?
- Ekstraklasa silna i słaba. Ranking swoje, rynek swoje – naszych gwiazd nikt nie chce
fot. Newspix